Zamknij

Alpejski PŚ w Lake Louise: Mikaela Shiffrin pierwszy raz triumfuje w supergigancie

20:50, 02.12.2018 Mateusz Król Aktualizacja: 16:20, 03.12.2018
Skomentuj

fot. redbull.com

Mikaela Shiffrin zdecydowanie wygrała pierwszy w tym sezonie supergigant kobiet rozgrywany w ramach Pucharu Świata. Amerykance na podium towarzyszyły Ragnhild Mowinckel i Viktoria Rebensburg.

Czterdziestym szóstym zwycięstwem Mikaeli Shiffrin w Pucharze Świata, ale pierwszym w supergigancie, zakończyła się dzisiejsza rywalizacja kobiet w Lake Louise. Amerykanka ruszała na trasę z dwunastym numerem startowym. Na prowadzeniu znajdowała się wówczas Viktoria Rebensburg. Niemka otwierała konkurencję i osiągnęła czas 1:20.24. Większości zawodniczek trudno było zbliżyć się do tego czasu. Tessa Worley, która jechała z "dziesiątką" zahaczyła o bramkę i uległa groźnemu upadkowi. Dopiero Shiffrin dzięki płynnej i niemal bezbłędnej jeździe, wyprzedziła Viktorię o 0,83 sek. Dzięki tej wiktorii Mikaela dołączyła do klubu zawodniczek, które triumfowały we wszystkich alpejskich konkurencjach. Jest teraz w gronie takich nazwisk: Paerson, Wiberg, Kronberger, Vonn, Kostelić oraz Maze. Wracając do dzisiejszej rozgrywki, za plecami Amerykanki uplasowała się Ragnhild Mowinckel. Norweżka ruszała do boju siedem numerów po ostatecznej triumfatorce i straciła do niej 0,77 sek. Rebensburg w ten sposób musiała zadowolić się trzecią lokatą.

O sporym pechu może mówić dzisiaj Ramona Siebenhofer. Austriaczka została sklasyfikowana tuż za Viktorią Rebensburg. Do podium zabrakło jej jednak zaledwie 0,01 sek. Strata 0,88 sek. wystarczyła do zajęcia piątego miejsca Valerii Grenier. Kanadyjka wyprzedziła natomiast o 0,02 sek. ex aequo klasyfikowane Romane Miradoli z Francji oraz znaną Austriaczkę Anne Veith. Ósme miejsce zajęła Lara Gut-Behrami, dziewiąte Stephanie Venier a czołową dziesiątkę zamknęła Ilka Stuhec. Dzisiejsza trasa była dość trudna dla zawodniczek. Osiem z nich nie ukończyło przejazdu z powodu upadków. Bardzo groźnego doznała Christine Scheyer. Austriaczka narzekała na ból w nodze. Po kilkunastu minutach alpejka dotarła na jednej narcie na metę. W Austrii ma zostać poddana badaniom. 

Pełne wyniki

 

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%