Alpejski PŚ w Lake Louise: Czy Norwegowie przedłużą serię supergigantowych triumfów w Kanadzie? (lista startowa)

fot. Luca Pedroni / CC BY ND

Po rywalizacji w zjeździe, alpejczyków przebywających w Lake Louise czeka start w Pucharze Świata w supergigancie - kolejne zawody dla lubiących duże prędkości.

Niekwestionowanym królem Lake Louise jest Aksel Lund Svindal. Choć nie udało mu się wygrać we wczorajszym zjeździe, to w swoich pierwszych zawodach po kolejnej operacji kolana zajął trzecie miejsce. Jak na pierwszy start po przerwie jest to całkiem niezły wynik. Svindal wygrał zawody w Lake Louise 8 razy, z czego 5 triumfów odniósł w supergigancie. Choć Norwegowi sporo brakuje do Lindsey Vonn, która w tym kanadyjskim ośrodku narciarskim triumfowała 18 razy, to obok zwolenników przemianowania nazwy tej miejscowości na Lake Lindsey, mogłaby pojawić się też grupa stronników nazwy Lake Lund - tak dla równowagi.

Jako że w ubiegłym roku zawody panów nie doszły do skutku z powodu braku śniegu, to ostatniego zwycięzcy supergiganta w Lake Louise należy szukać w roku 2015. Wówczas pierwsze miejsce zajął właśnie Svindal. Drugie miejsce zajął wtedy Matthias Mayer, który świetnie spisał się wczoraj stając na drugim stopniu podium. Ze Svindalem i Mayerem w czołowej trójce znalazł się też Peter Fill, który również teraz jest w niezłej formie. O ile w zjeździe w sezonie 2017/2018 mieliśmy niemal bezkrólewie, to w supergigancie większą różnicę na swoją korzyść zrobił Kjetil Jansrud, który wygrał 3 pierwsze zawody w tej konkurencji, a na koniec zgarnął małą kryształową kulę. Również on przyczynił się do tego, że w super G w Lake Louise od 2011 roku pierwsze miejsce należy do reprezentantów Norwegii. Jansrud wygrał tu w 2014 roku, a Svindal triumfował jeszcze w latach 2011-2013. Patent na drugie miejsce ma chyba Matthias Mayer, który już trzy razy z rzędu uplasował się na tej pozycji w Kanadzie. Być może jednak czas przełamać tę passę na rzecz czegoś lepszego? Lista faworytów jest długa, należy do niej dołączyć Aleksandra Aamodta Kilde i Hannesa Reichelta, Adriena Theaux, Włochów Petera Filla i Dominika Parisa i oczywiście Beata Feuza.

Lista startowa

Supergigant rozpocznie się o godzinie 20:00. Jako pierwszy na trasę wyruszy Matthias Mayer. Dominik Paris dostał numer 3, Hannes Reichelt pojedzie z numerem 5., Kjetil Janrud z 7., Aleksander Aamodt Kilde z 9., Erik Guay z 11., Peter Fill z 13., Aksel Lund Svindal z 15., Max Franz z 17., a Beat Feuz z 19.

Polskę znów reprezentować będzie Michał Kłusak. Polak będzie miał 72 numer startowy w gronie 77 alpejczyków biorących udział w tych zawodach.

Program zawodów