Alpejski PŚ w Kvitfjell. Sensacja! Austriaczki opanowały całe podium. Przeciętny występ Gąsienicy-Daniel

screen - eurosport
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas niedzielnego supergiganta pań w Kvitfjell. Całe podium należało do reprezentantek Austrii, które skorzystały z poprawiających się warunków pogodowych. Zwyciężyła Nina Ortlieb, druga była Stephanie Venier, a trzecia Franziska Gritsch. Maryna Gąsienica-Daniel nie spisała się najlepiej i zajęła 30. miejsce.

Weekend ścigania na długich nartach w Kvitfjell kończył supergigant. Przed dwoma dniami panie miały okazję mierzyć się w tej samej konkurencji. Wtedy najlepsza była Cornelia Huetter, a Sofia Goggia nie ukończyła rywalizacji. Tym razem na starcie stanęło 49 zawodniczek. Wśród nich była Maryna Gąsienica-Daniel. Dla Polki to ostatnia szansa na punkty w tej konkurencji.
Niesprzyjająca aura
W niedzielę pogoda nie rozpieszczała alpejek. Od samego początku na stoku obficie padał śnieg i widoczność była mocno ograniczona. Jako jedna z pierwszych na trasie pojawiła się Jasmine Flury. Świeżo upieczona mistrzyni świata w zjeździe skorzystała z wczesnego numeru i zaliczyła udany przejazd. Dość długo przewodziła stawce, jedna wtedy swoją próbę rozpoczęła Sofia Goggia. Włoszka zjechała bardzo agresywnie i świetnie poradziła sobie z technicznymi elementami trasy, co dało jej wyraźną przewagę nad prowadząca Szwajcarką. Wydawało się, że może być ona pewna triumfu, ponieważ jej czas był lepszy od tego uzyskanego przez najgroźniejsze rywalki.
Wielki dzień dla Austrii
Mniej więcej w połowie zawodów warunki atmosferyczne znacząco się poprawiły. Śnieg przestał padać, a przez chmury przebijało się słońce. To spowodowało, że alpejki mogły rozwinąć znacznie większą prędkość. Najbardziej skorzystały na tym Austriaczki, które zdołały zająć całe podium. Zwyciężyła Nina Ortlieb, dla której było to drugie w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata. Jedynie 0,12 sek. gorszy rezultat uzyskała Stephanie Venier. Podium uzupełniła Franziska Gritsch. Ona straciła do triumfatorki 0,38 sek.
Czwarta była wspomniana wcześniej Sofia Goggia. Piąte miejsce zajęła Emma Aicher, szóste Jasmine Flury, a siódme Mikaela Shiffrin. W czołowej dziesiątce zmieściły się jeszcze Wendy Holdener, Kira Weidle i Stephanie Jenal.
Maryna Gąsienica-Daniel nie sprawiła niespodzianki i zajęła 30. miejsce. Mimo wszystko punkt wywalczony w supergigancie trzeba uznać za pozytywny występ.
Teraz alpejski Puchar Świata pań przeniesie się do Åre, gdzie zmierzą się one w slalomie i gigancie.
Źródło: informacja własna
- Alpejska wiosna #2. Zaskakujące pożegnanie Norwega, poważna choroba austriackiej juniorki, Shiffrin wyróżnioniona, nowy trener Stuhec - 23 kwietnia 2023
- Mistrzostwa Norwegii. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zakończyła karierę. Triumfatorzy Pucharu Świata ze złotymi medalami - 31 marca 2023
- PŚ w Lahti. Polacy przepadli w eliminacjach. Sundling i Klaebo najlepsi - 25 marca 2023