Już w przyszłym tygodniu czekają nas finały w Alpejskim Pucharze Świata, ale przed tym jeszcze rywalizacja specjalistów od konkurencji technicznych w Słowenii. Kranjska Gora będzie gościła najlepszych slalomistów i gigancistów - rywalizacja zapowiada się nad wyraz ciekawie.
?php>?php>
?php>
fot. Andrea Miola ©?php>
Na pierwszy ogień jutro idą giganciści. Pierwszy przejazd zaplanowano na godzinę 9:30, drugi - na 12:30. W gigancie walka o zwycięstwo w klasyfikacji dyscypliny pokrywa się z walką o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Szwajcar Marco Odermatt goni Francuza Alexisa Pinturaulta. Na pewno nie będzie mu łatwo - zwłaszcza w rywalizacji o Kryształową Kulę. W gigancie szanse na zwycięstwo ma także Chorwat Filip Zubcic. W najlepszej formie wydaje się być za to świeżo ukoronowany mistrz świata - Mathieu Faivre z Francji, ale słabszy początek sezonu sprawił, iż w rywalizacji o małą Kryształową Kulę się on nie liczy.
?php>Slalomiści wystartują w niedzielę - w tych samych godzinach co giganciści w sobotę. Bliski sukcesu jest tu Austriak Marco Schwarz, który mimo bardzo wyrównanej konkurencji ma największe szanse na triumf. Szanse - choć niewielkie na przegonienie go ma Szwajcar Ramon Zenhaeusern i zupełnie już matematyczne mistrz świata z Norwegii Sebastian Foss-Solevaag. Jego rodak Henrik Kristoffersen stracił już szanse na małe i duże Kryształowe Kule, ale na pewno będzie się liczył w zawodach i gigantowych, i slalomowych. Slalom to bardzo ciekawa konkurencja, w której wszystko się może zdarzyć. Na pewno czeka nas pasjonująca i zacięta rywalizacja.
?php>?php>
źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz