Ależ to były zawody! Henrik Kristoffersen wygrał slalom rozgrywany w Garmisch-Partenkirchen. Dla Norwega to pierwszy triumf w tej konkurencji od lutego 2022 roku i zmagań w tym samym miejscu. Na drugiej pozycji rywalizację ukończył Manuel Feller, a trzeciej Clement Noel.
?php>?php>
?php>
screen - Eurosport?php>
Wielki Henrik?php>
Za nami niezwykle emocjonujące zawody w slalomie. Po drugim przejeździe zmagań w ramach alpejskiego Pucharu Świata w Garmisch-Partenkirchen kompletnie wywróciła się tabela wyników na półmetku rywalizacji. Warunki śniegowe z każdą chwilą stawały się coraz gorsze, a na trasie pojawiało się coraz więcej nierówności.
?php>Nie zmienił się jednak lider. Henrik Kristoffersen miał znakomity pierwszy przejazd, a i w drugim pokazał się ze świetnej strony. To dało 28-latkowi pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Dla Henrika to pewnego rodzaju powrót na szczyt. Ostatni raz plasował się w slalomie na najwyższym stopniu podium w lutym ubiegłego roku. Wtedy dwukrotnie okazywał się najlepszy także w Ga-Pa. Później jeszcze w marcu wygrał dwa giganty.
?php>Ta wygrana może być traktowana specjalnie. Pierwszy raz bowiem Kristoffersen wygrał zawody na nartach Marcela Hirschera. Jak się więc okazuje, współpraca dwóch mistrzów układa się conajmniej dobrze.
?php>?php>
Rewelacyjny Włoch?php>
Drugie miejsce podczas środowego slalomu zajął Manuel Feller. Austriak po pierwszym przejeździe był tuż za podium i skutecznie zaatakował TOP3 w drugiej części zmagań. Na najniższym stopniu podium stanął Clement Noel. Straty wspomnianego Fellera oraz reprezentanta Francji wyniosły aż 1,22 i 1,46 sekundy.
?php>Fantastycznie spisał się Stefano Gross. Włoski zawodnik na półmetku rywalizacji plasował się dopiero na dwudziestej szóstej lokacie. Po drugim świetnym przejeździe zdołał awansować na wysoką piątą lokatę. Za nim znalazł się kolega z reprezentacji Tommaso Sala. Siódmy był Szwajcar Marc Rochat, który również zaliczył piękny awans o piętnaście pozycji.
?php>Ósme miejsce zajął Loic Meillard, dziewiąte Fabio Gstrein, a dziesiątkę zamknął trzydziesty po pierwszym przejeździe Norweg Alexander Steen Olsen. Drugiego przejazdu nie ukończył drugi w połowie slalomu Linus Strasser. Już pierwszego przejazdu nie ukończyli młodzi zdolni Norwegowie: Lucas Braathen oraz Atle Lie McGrath. Niestety podobny los spotkał jedynego reprezentanta Polski w stawce Michała Jasiczka.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz