W Garmisch-Partenkirchen odbyły się dziś przełożone z niedzieli zawody alpejskiego Pucharu Świata kobiet w supergigancie. Swoją wspaniałą serię zwycięstw kontynuuje Lara Gut-Behrami, która nie miała sobie równych podczas rywalizacji w Niemczech.
?php>?php>
?php>
fot. Fabiano Crisma ©?php>
Tylko jedne zawody supergigantowe kobiet w tej edycji Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim nie zakończyły się zwycięstwem Lary Gut. Nie udało jej się triumfowac w pierwszych zmaganiach w tej konkurencji w Val d`Isere, natomiast później za każdym razem mogła ona cieszyć się ze zwycięstwa. Po wygranych w St. Anton i Crans Montanie, Szwajcarka wygrała oba supergiganty w Garmisch-Partenkichen. W dzisiejszej rywalizacji na podium znalazła się także Petra Vlhova, która po raz pierwszy w karierze zdołała zmieścić się na podium konkurencji szybkościowej. Jej wynik był gorszy od czasu zwyciężczyni o 0,28 sek., co dało jej drugie miejsce. Tuż za Słowaczką, na trzecim miejscu, uplasowała się Tamara Tippler (+0,74 sek.).
?php>Znów z dobrej strony pokazała się Norweżka Kajsa Vickhoff Lie, która została sklasyfikowana na miejscu czwartym (+0,88 sek.). W sobotę Lie po raz pierwszy w karierze stanęła na podium w Garmisch-Partenkirchen, zajmując drugie miejsce, a dziś było niewiele gorzej. To dobry znak dla norweskiej zawodniczki przed mistrzostwami świata, które rozpoczną się już niebawem. Za Norweżką było już bardzo ciasno, na pozycji piątej uplasowała się Corinne Suter, której strata do Lary Gut-Behrami wyniosła 1,11 sek., tylko o 0,02 sek. gorsza od Suter była Ester Ledecka na miejscu szóstym, a o kolejną setną sekundy słabszy wynik miała Federica Brignone na miejscu siódmym. Od tej grupki nie odstawała bardzo również Tessa Worley, której przypadło miejsce ósme (+1,18 sek.). W czołowej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie Włoszki: Francesca Marsaglia na miejscu dziewiątym (+1,24 sek.) i Marta Bassino na dziesiątej lokacie (+1,43 sek.).
?php>?php>Dzięki wygranej na pozycji liderki supergiganta umocniła się Lara Gut, która uzbierała już 445 punktów i ma prawie 200 punktów przewagi nad drugą zawodniczką, swoją rodaczką Corinne Suter. Trzecia jest Tamara Tippler, czwarta Ester Ledecka, a piąte Federica Brignone. Grupie pościgowej pozostaje jednak już tylko walka o drugie miejsce.
?php>Źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz