Środa podczas finałów alpejskiego Pucharu Świata w Courchevel była bardzo emocjonującym dniem. Aż do ostatnich zawodów nierozstrzygnięta była kwestia zdobycia małych Kryształowych Kul za zjazd, które ostatecznie trafiły do Sofii Gogii i Aleksandra Kilde. Zupełnie inaczej jest w supergigancie, który odbędzie się w czwartek. Tu sprawa jest jasna jak słońce, ale nie oznacza to, że nie ma o co walczyć.?php>
fot. Nicolas Garcia via flickr.com / CC BY NC SA?php>
Zwycięzców klasyfikacji supergigantowych w alpejskim Pucharze Świata poznaliśmy jeszcze przed finałami, co oznacza, że liderzy tychże rankingów czyli Aleksander Aamodt Kilde i Federica Brignone będą mogli przystąpić do zawodów całkowicie zrelaksowanymi. Zarówno Kilde jak i Brignone nie walczą tez już o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i ich pozycja jest dość stabilna. O co zatem toczy się gra w Courchevel?
?php>?php>
Vlhova przedłuży szanse na "generalkę"??php>
Jednym z ciekawszych punktów czwartkowych zawodów w supergigancie może być kolejna odsłona rywalizacji Mikaeli Shiffrin z Petrą Vlhovą. Choć Amerykanka dzięki wygranej w zjeździe zrobiła sobie całkiem pokaźną przewagę, to wciąż do zdobycia jest 300 punktów i Słowaczka raczej nie będzie chciała odpuścić bez walki. Igrzyska w Pekinie pokazały, że Shiffrin może zdarzyć się kilka słabszych momentów, co mogłaby wykorzystać Vlhova. Czy tak się stanie tym razem? Jest to mało prawdopodobne, ale dajmy rozstrzygnąć to zawodniczkom.
?php>Jako pierwsi w czwartek wystarują panie, które rozpoczną supergigant o godzinie 10:00. Z numerem 1 pojedzie reprezentantka gospodarzy Romane Miradoli. Z numerem 7 pokaże się Federica Brignone, z 11 Mikaela Shiffrin, a z 21 Petra Vlhova. Start zmagań panów zaplanowany jest na 11:30. Jako pierwszy zaprezentuje się James Crawford, z numerem 6 zobaczymy Aleksandra Kilde, a z 9 Marco Odermatta.
?php>Lista startowa super G kobiet?php>
?php>
Lista startowa super G mężczyzn?php>
?php>
Źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz