Alpejski PŚ w Bormio. Cochran-Siegle nie dał szans rywalom w supergigancie

Amerykanin Ryan Cochran-Siegle udowodnił swą wysoką formę i zdecydowanie wygrał supergigant w Bormio. Na podium stanęli też Austriak Vincent Kriechmayr oraz Norweg Adrian Smiseth Sejersted. 

fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch

Pochodzący ze stanu Vermont Ryan już przed Świętami stanął pierwszy raz w karierze na podium. W treningach zjazdowych w Bormio jeździł tak, że wyrósł na głównego faworyta. I faktycznie jego czas 1:29.43 był dla pozostałych zawodników nieosiągalny. Kriechmayr stracił 0,79 sek., zaś mający również sezon życia Sejersted - 0,94 sek. Pozostali zawodnicy mieli już ponad sekundę straty.

Za podium znalazł się zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata za zeszły sezon - Norweg Aleksander Aamodt Kilde (+1,18 sek.) oraz zwycięzca klasyfikacji supergigantowej także za zeszły sezon - Szwajcar Mauro Caviezel (+1,36 sek.). Szósty był trzeci z Norwegów - doświadczony Kjetil Jansrud (+1,37 sek.). W pierwszej "10" znaleźli się także obecnie reprezentujący Niemcy Austriak Romed Baumann (+1,45 sek.), Szwajcarzy Urs Kryenbuehl (+1,48 sek.) i Marco Odermatt (+1,53 sek.) oraz Austriak Mattnias Mayer (+1,53 sek.). Najwyższy numer wśród punktujących dziś miał Francuz Roy Piccard (48).

wyniki zawodów

źródło: własne