Zamknij

Alpejski PŚ w Beaver Creek: Tommy Ford najlepszy w slalomie gigancie

21:39, 08.12.2019 Marek Cielec Aktualizacja: 21:51, 08.12.2019
Skomentuj

fot. Andrea Miola ©

Amerykanin Tommy Ford odniósł zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w slalomie gigancie w Beaver Creek. To jego pierwsze zwycięstwo i pierwsze podium w karierze w tym cyklu. Na podium stanęli także dwaj Norwegowie: Henrik Kristoffersen i Leif Kristian Nestvold-Haugen. 

Po odejściu Marcela Hirschera na sportową emeryturę, slalom gigant stracił pewnego faworyta każdych zawodów. Wydawać by się mogło, że o miano największych pretendentów do wygranych w gigancie będą Alexis Pinturault i Henrik Kristoffersen, jednak dzisiejszy pierwszy przejazd na spowitej mgłą trasie Golden Eagle pokazał, że sprawa wcale nie jest tak oczywista. Najlepszy czas uzyskał bowiem Amerykanin Tommy Ford, który jeszcze nigdy nie stał na podium Pucharu Świata. Uzyskał on przewagę 0,20 sek. nad drugim zawodnikiem w rankingu pierwszego przejazdu - Leifem Kristianem Nestvoldem-Haugenem. Trzecie miejsce zajmował mistrz świata Henrik Kristoffersen (+0,23 sek.). Na pozycji czwartej plasował się Ted Ligety (+0,61 sek.), który w Beaver Creek wygywał przez pięć sezonów z rzędu w latach 2010-2014. Piąty był Zan Kranjec (+0,71 sek.), szósty Trevor Philip (+0,79 sek.), siódmy Mathieu Faivre (+1,07 sek.), a ósmy Matts Olsson (+1,13 sek.). Na miejscu dziewiątym znalazł się po pierwszym przejeździe Justin Murisier, ex aequo z Victorem Muffat-Jeandetem (+1,18 sek.). Dopiero na miejscu 15. był zwycięzca giganta z Soelden, Alexis Pinturault.

Drugi przejazd rozpoczął się od występu Francuza Cypriena Sarrazina, który początkowo był sklasyfikowany na 31. miejscu, jednak później przesunął się na pozycję 30. po dyskwalifikacji Adama Zampy. Sarrazin dość długo utrzymywał się na prowadzeniu w drugiej części zawodów, a najlepszego drugiego czasu nie poprawił żaden z jadących później alpejczyków. Ostatecznie Cyprien zdołał awansować na 13. miejsce. O zwycięstwo walczyli jednak przede wszystkim Norwegowie i Amerykanie, którzy zajmowali czołowe miejsca po pierwszym przejeździe. Na dalsze miejsce, poza czołową dziesiątkę spadł Ted Ligety. Dobrze spisał się natomiast Henrik Kristoffersen, który zostawił w pokonanym polu także swojego rodaka Haugena (ten uplasował się tuż za Kristoffersenem) i czekał już tylko na to co pokaże Tommy Ford. Amerykanin jechał jednak jeszcze lepiej niż Henrik i dołożył jeszcze trochę czasu do swojej przewagi z pierwszej części zawodów. Na mecie zameldował się z łącznym czasem o 0,80 sek. lepszym od Kristoffersena. Był to jednocześnie drugi wynik drugiego przejazdu, gorszy jedynie od Sarrazina. Leif Kristian Nestvold-Haugen, który uplasował się na trzecim miejscu, stracił do Forda 1,23 sek. Na czwartym miejscu zawody ukończył Zan Kranjec (+1,75 sek.), na piątym Victor Muffat-Jeandet (+1,78 sek.), a na szóstym Mathieu Faivre (+2,06 sek.).  Na pozycji siódmej sklasyfikowano Trevora Philippa, na ósmej Filipa Zubcicia, na dziewiątej Gino Caviezela, na dziesiątej Justina Murisiera.

Rozczarował Alexis Pinturault, który zajął 17. miejsce i stracił pozycję lidera. Na czele klasyfikacji gigantowej jest teraz Tommy Ford przed Mathieu Faivrem i Pintraultem.

Wyniki 1. przejazdu

Wyniki po 2. przejeździe

Źródło: własne

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%