Alpejski PŚ w Beaver Creek. Odermatt kolejny raz najlepszy w supergigancie. Thompson sensacją dnia

Marco Odermatt wygrał supergigant rozgrywany w ramach Pucharu Świata w amerykańskim Beaver Creek. Drugie miejsce zajął Matthias Mayer ze stratą 0,78 sek. Podium uzupełnił niespodziewanie Broderick Thompson z czasem gorszym o 0,95 sek.

Manuellopez.ch, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Łaskawe Beaver Creek

Po nieudanym weekendzie w Lake Louise gdzie mgła i opady śniegu pozwoliły na 1 z 3 zaplanowanych startów, alpejczycy przenieśli się do Beaver Creek. Panowie wrócili do USA po dwóch latach przerwy. Zeszłoroczne zawody odwołano z powodu pandemii koronawirusa. W czwartek specjaliści konkurencji szybkościowych wystartowali w inauguracyjnym supergigancie sezonu 2021/2022.

Odermatt górą

Trasa w Beaver Creek okazała się wyjątkowo wymagająca. Pełno ciasnych skrętów i zmian rytmu sprawiło mnóstwo problemów najbardziej doświadczonym zjazdowcom. Do mety nie dojechali m.in. Dominik Paris, Aleksaner Aamodt Kilde czy Romed Baumann. Najlepszy był Marco Odermatt. Drugie miejsce zajął Matthias Mayer ze stratą 0,78 sek. Sensacją dnia był Broderick Thompson. Jadący z 35. numerem Kanadyjczyk uzyskał czas o 0,95 sek. od zwycięzcy. To dało mu ostatecznie trzecią pozycję. W czołówce uplasowali się także Andreas Sander, Vincent Kriechmayr, Alexis Pinturault, Adrian Smiseth Sjersted i Justine Murisier.

Król Birds of Prey

Młody Szwajcar największe triumfy święcił w gigancie. Jednak na amerykańskiej ziemi poradził sobie wyśmienicie. Jedyne jak dotychczas zwycięstwo w supergigancie odniósł właśnie w Beaver Creek przed dwoma laty. Alpejczycy w USA zmierzą się w jeszcze w dwóch zjazdach i kolejnym supergigancie.

PEŁNE WYNIKI

Źródło: informacja własna