Przed tygodniem w Lake Louise a teraz w Beaver Creek, będą mierzyć się najlepsi alpejczycy w zjeździe. Tym razem udało im się jednak potrenować na trasie przed zmaganiami.
?php>Zjazd mężczyzn to konkurencja, która była najbardziej nieprzewidywalna w minionym sezonie. W klasyfikacji końcowej triumfował Włoch Peter Fill, który nie wygrał ani jednego konkursu. Trzykrotnie plasował się jednak na drugim miejscu a raz był trzeci. Dwie wiktorie i jedno drugie miejsce na pierwszą lokatę w "generalce" nie pozwoliły Kjetilowi Jansrudowi. Norweg musiał zadowolić się miejscem drugim. Trzecim zawodnikiem był kolejny z Włochów Dominik Paris.
?php>Przed tygodniem równych sobie nie miał Francuz Beat Feuz. Po swoim przejeździe mistrz świata prowadził z pewną przewagą 0,52 sek. nad Peterem Fillem objął prowadzenie, którego nikt nie zdołał mu odebrać do samego końca. Fill miejsca na podium nie utrzymał, bowiem pokonali go później powracający po przerwie spowodowanej kontuzją Aksel Lund Svindal oraz Matthias Mayer. Te nazwiska na pewno będą dzisiaj liczyły się w walce o stawkę. Mayer i jego rodak Adrien Théaux wygrywali treningi przed startem.
?php>?php>Na liście startowej na próżno szukać nazwiska Polaka. Start zawodów o 19:00.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz