Alpejski PŚ w Aspen: Marcel Hirscher potwierdził dominację w slalomie gigancie

fot. Janis Blaus via flickr.com

Marcel Hirscher zwyciężył w ostatnich zawodach Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim w slalomie gigancie. Chociaż Austriak nie musiał się o nic starać, bo klasyfikację giganta jak również klasyfikację generalną wygrał już wcześniej, to w Aspen po raz kolejny pokazał kto rządzi na gigantowych trasach. 

Pierwszy przejazd finałowego giganta najlepiej wykonał Niemiec Felix Neureuther, który prowadził z minimalną przewagą 0,01 sek. nad Marcelem Hirscherem. Trzeci był Alexis Pinturault, który świetnie rozpoczął ten sezon, ale pod koniec zaliczył kilka słabszych występów. Francuz tracił do Neureuthera 0,23 sek. Tuż za nim plasował się rodak Pinturaulta - Mathieu Faivre (+0,36 sek.). Piąty był drugi z Niemców - Stefan Luitz, szósty Matts Olsson, siódmy Andre Myhrer, ósmy Philipp Schörghofer, dziewiąty Leif Kristian Haugen, a dziesiąty Justin Murisier.

Najlepszy czas w drugim przejeździe uzyskał Florian Eisath, który startował jako czwarty. Włoch utrzymywał się na prowadzeniu bardzo długo. Dopiero zajmujący szóste miejsce po pierwszym przejeździe Matts Olsson zdołał osiągnąć identyczny z Eisathem wynik z dwóch przejazdów. Jadący zaraz po Olssonie Stefan Luitz zmienił tę dwójkę na prowadzeniu, ale nie cieszył się długo z pozycji lidera, bo jeszcze lepszy był Mathieu Faivre. Nie powiodło się natomiast Alexisowi Pinturault, który nie ukończył drugiego przejazdu z rzędu. Hirscher w drugim przejeździe był zdecydowanie lepszy od Faivre`a i pokonał go w sumie o 1,19 sek., a w czas drugiego przejazdu miał gorszy jedynie od Eisatha. Felix Neureuther dziś nie był w stanie zagrozić zwycięstwu Hirschera, ale jego jazda wystarczyła, aby spokojnie uplasować się na drugim miejscu ze stratą 0,53 sek. Mathieu Faivre dzięki zajęciu trzeciego miejsca awansował w klasyfikacji giganta na trzecie miejsce, gdyż tracił wcześniej 59 punktów, a zdobył dziś 60. Na czwartym miejscu uplasował się dziś Stefan Luitz (+1,39 sek.), na piątym ex aequo Matts Olsson i Florian Eisath, na siódmym Henrik Kristoffersen, na ósmym Roland Leitinger, na dziewiątym Leif Kristian Haugen, a na dziesiątym Cyprien Sarrazin, który przez swoją nieobecność na finale Pucharu Europy stracił 1. miejsce w slalomie gigancie w tamtym cyklu, ale nie ma się co dziwić, że wybrał start w finale Pucharu Świata. Tuż za czołową dziesiątką ukończył zawody powracający po przerwie spowodowanej urazem głowy Luca De Aliprandini, którego ominęły m.in. Mistrzostwa Świata.

Wyniki po 1. przejeździe

Pełne wyniki

Alexis Pinturault stracił nie tylko 2. miejsce w klasyfikacji giganta, którą wygrał Marcel Hirscher, ale również 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Odebrał mu je Henrik Kristoffersen, który w jutrzejszym slalomie ma raczej większe szanse od Francuza i może już nie oddać miejsca na podium.

Klasyfikacja slalomu giganta