Zamknij

Alpejski PŚ w Alta Badia: Jutro walka panów w gigancie równoległym (lista startowa)

20:50, 18.12.2016 Marek Cielec Aktualizacja: 20:51, 18.12.2016
Skomentuj

fot. Lillehammer 2016 Youth Olympic Games / CC BY NC fot. Lillehammer 2016 Youth Olympic Games / CC BY NC

Jutrzejsze zawody mężczyzn w Alta Badia będą w pewnym sensie wyjątkowe, choć równie dobrze można by rzec, że wyjątkowa jest też kombinacja. Co łączy slalom gigant równoległy z kombinacją? Przede wszystkim to, że takich zawodów w sezonie jest bardzo mało. Tym bardziej warto jutro im się przyglądnąć.

Konkurencje, w których zawodnicy jeżdżą na równoległych trasach choć zwane slalomem równoległym czy gigantem równoległym jak w przypadku jutrzejszych zmagań mężczyzn w Alta Badia to jednak zupełnie co innego niż zwykły gigant i slalom, których w sezonie jest kilka. Zerknijmy chociażby na zeszłoroczną rywalizację. Zwycięstwo odniósł Kjetil Jansrud, a drugie miejsce zajął Aksel Lund Svindal. Poza tymi zawodami w gigantach standardowych Jansrud czy Svindal obecnie nie osiągają rewelacyjnych wyników. Trasa jest oczywiście o wiele krótsza i łatwiejsza niż w typowych zawodach. W tym sezonie odbyło się już jedno podobne wydarzenie i to całkiem niedawno. Wczoraj zawodnicy startujący w Pucharze Europy mieli okazję ścigać się w slalomie równoległym w Kornplatz/San Vigilio.

Konkurencja ta jest bardzo przyjemna w odbiorze dla kibiców. Zwłaszcza dla zgromadzonych przy trasie, bo mają oni możliwość na żywo, bez konieczności zerkania w telebim obserwować przebieg rywalizacji. Dużym plusem jest to, że zazwyczaj gołym okiem widać, kto rzeczywiście jest szybszy i nie trzeba czekać na punkty pomiaru czasu, aby widzieć czy zawodnik jedzie po wygraną czy też nie.

Myślę, że czytelnikom mniej zaznajomionym z tematem należy przybliżyć nieco zasady. W zawodach slalomu czy giganta równoległego startuje 32 zawodników, którzy rywalizują w parach na dwóch wyznaczonym tuż obok siebie trasach. Zwycięzca awansuje do kolejnej rundy, przegrany kończy swój udział w zmaganiach. Kwalifikację do zawodów ma 16 najlepszych zawodników z Listy Startowej Pucharu Świata w danej konkurencji (w tym przypadku w gigancie). Kolejnych 4 zawodników wyłanianych jest z pierwszej czwórki Lisy Startowej Pucharu Świata z punktacją łączną. Jeżeli w tej czwórce jest alpejczyk, który znajduje się we wcześniej wspomnianej 16 dotyczącej konkretnej dyscypliny to jego miejsce przejmuje zawodnik sklasyfikowany na kolejnym miejscu. Co z pozostałą 12, której brakuje do wypełnienia listy? W przypadku gdy dzień wcześniej odbywają się zawody PŚ to na ich podstawie najlepsi zawodnicy z tych zawodów (jeśli nie uzyskali kwalifikacji na podstawie wcześniej opisanych zasad) dostają prawo występu w zawodach slalomu/giganta równoległego. Zawodnicy zakwalifikowani na podstawie WCSL (Lista Startowa Pucharu Świata) otrzymują numery 1-20 według zajmowanej pozycji w rankingu. Reszta dostaje numery z zakresu 21-32. W zawodach giganta równoległego bramki oddalone są od siebie o 20-25 metrów. Zasady obowiązujące w pierwszej rundzie tj. 1/16 są następujące: Każda para ma do wykonania dwa przejazdy, w drugim zamieniają między sobą trasy. Maksymalna strata czasowa w jedynym przejeździe może wynieść 0,5 sek. Również w przypadku gdyby zawodnik nie ukończył pierwszego przejazdu albo został zdyskwalifikowany to otrzymuje karę czasową w wysokości 0,5 sek. Gdyby po dwóch przejazdach był remis to do kolejnej rundy przechodzi zwycięzca drugiego biegu. Brak ukończenia drugiego przejazdu lub dyskwalifikacja wiąże się z eliminacją.

Zasady nieco zmieniają się od kolejnej fazie tj. 1/8 i obowiązują także w ćwierćfinale, półfinale, małym finale i finale głównym. W rywalizacji par jest tylko jeden przejazd, a wybór trasy należy do zawodnika z niższym numerem startowym (czyli wyżej rozstawionym). Przegrani nie kończą jeszcze swojego udziału w zawodach, ale walczą z innymi pokonanymi o końcowe miejsca w klasyfikacji. Jeśli zdarzy się remis to zwycięzcą jest zawodnik, który w 1/16 miał lepszy czas (zsumowany czas z 1. i 2. przejazdu). Gdyby czas był taki sam to wygrywa zawodnik wyżej rozstawiony.

Dobór par jest dokonywany na podstawie numerów startowych. Zawodnik z numerem 1 mierzy się z zawodnikiem z numerem 32, numer 2. z 31. itd. Jak już wspomniano na początku zawody równoległe nie są częstym zjawiskiem w PŚ. W tym sezonie alpejskiego PŚ odbędzie się jeszcze jedno takie wydarzenie, ale będzie to tzw. City Event w Sztokholmie i obowiązują tam nieco zmienione reguły. Jednak na ich przedstawienie przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.

Na koniec prezentujemy listę startową jutrzejszych wyścigów:

Lista startowa slalomy równoległego

Zawody rozpoczną się o godzinie 18:00.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%