Zamknij

Alpejski PŚ. Odermatt i Shiffrin coraz bliżej końcowego sukcesu

19:17, 07.03.2022 Jarosław Gracka Aktualizacja: 19:23, 07.03.2022
Skomentuj

Sezon alpejski już prawie na finiszu. Nie wszystkie karty jednak zostały jeszcze rozdane. W najważniejszej walce o Kryształową Kulę prowadzą Szwajcar Marco Odermatt i Amerykanka Mikaela Shiffrin. Za wcześnie jednak by mówić o jakiejkolwiek pewności, choć niewątpliwie są coraz bliżej celu.

Rolandhino1, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Pościg za Odermattem

Szwajcar ma obecnie na koncie 1239 pkt. Jego główny rywal - Norweg Aleksander Aamodt Kilde - 1050. Między tą dwójką rozegra się ostateczna walka. Widać dominację szybkościowców. Kolejne miejsca zajmują Austriak Matthias Mayer (836 pkt) i Szwajcar Beat Feuz (734 pkt). Na piąte miejsce wskoczył powracający do wielkiej formy Henrik Kristoffersen z Norwegii (659 pkt). Drugi z Austriaków Vincent Kriechmayr ma do niego niewielką stratę (zgromadził 640 pkt). Podobnie jak Włoch Dominik Paris (622 pkt). W pierwszej "10" znajdziemy jeszcze trzeciego z Austriaków Manuela Fellera (522 pkt), Szwajcara Nielsa Hintermanna (492 pkt) i Francuza Alexisa Pinturaulta (449 pkt).

Klasyfikacje konkurencji - mężczyźni

W klasyfikacji zjazdu przed ostatnimi zawodami prowadzi Kilde (570 pkt) z niewielką przewagą nad Feuzem (547 pkt). Dalej są Mayer (486 pkt) i Paris (482 pkt). Piąty jest Odermatt (437 pkt), ale depcze mu po piętach Hintermann (432 pkt). W slalomie sytuacja zmienia się dynamicznie. Na czoło wysunął się Kristoffersen (356 pkt) przed swym rodakiem Lucasem Braathenem (307 pkt), Niemcem Linusem Strasserem (278 pkt), Brytyjczykiem Davem Rydingiem (262 pkt). Dalsze miejsca zajmują Feller (261 pkt) i Szwajcar Loic Meillard (247 pkt).

W gigancie Odermatt (480 pkt) ma sporą przewagę nad Fellerem (261 pkt) i Kristoffersenem (253 pkt). Przewaga bezpieczna, choć do końca jeszcze trzy giganty. Dalsze miejsca zajmują Pinturault (214 pkt), Włoch Luca de Aliprandini (207 pkt) i Szwajcar Justin Murisier (177 pkt). W supergigancie karty już rozdane. Kilde (480 pkt) przed ostatnimi zawodami ma ponad 100 pkt przewagi nad Mayerem (350 pkt). Dalej mamy Odermatta (322 pkt), Kriechmayra (275 pkt), Feuza (187 pkt) i Kanadyjczyka Jamesa Crawforda (181 pkt).

Czy Shiffrin powetuje sobie niepowodzenie olimpijskie

Wśród kobiet dalej na czele jest wspomniana Shiffrin (1156 pkt). Jest duża szansa, że zdobędzie Kryształową Kulę, choć po porażce w Pekinie wygląda to na nagrodę pocieszenia. Niewielką stratę ma obrończyni trofeum Petra Vlhova ze Słowacji (1039 pkt). W grze jest też Włoszka Federica Brignone (31 pkt). Kolejne miejsca to druga z Włoszek Sofia Goggia (851 pkt), Szwedka Sara Hector (742 pkt), Norweżka Ranghild Mowinckel (671 pkt). Potem mamy dwie świetne Szwajcarki z tytułami olimpijskimi: Corinne Suter (657 pkt) i Michelle Gisin (635 pkt). Pierwszą "10" zamykają Francuzka Tessa Worley (597 pkt) i Austriaczka Ramona Siebenhofer (594 pkt). Jedna Austriaczka w TOP 10 i to na samym końcu! Kiedyś było to nie do pomyślenia.

klasyfikacja mężczyzn

Klasyfikacje konkurencji - kobiety

W zjeździe bliska sukcesu końcowego jest Goggia (482 pkt). Ma bezpieczną przewagę nad C. Suter (407 pkt). Dalsze zawodniczki już nie mają szans na triumf. To kolejno Siebenhofer (311 pkt), Czeszka Ester Ledecka (303 pkt), Austriaczka Mirjam Puchner (296 pkt) i Włoszka Nadia Delago (246 pkt). W slalomie sprawa jest jasna. Mała kryształowa kula trafi do Vlhovej (660 pkt). Za nią plasują się Shiffrin (440 pkt), Szwajcarka Wendy Holdener (321 pkt), Niemka Lena Duerr (312 pkt), Austriaczka Katharina Liensberger (272 pkt) i zgoła niespodziewanie Słowenka Ana Bucik (191 pkt).

W gigancie szykuje się zacięta walka pomiędzy Hector (522 pkt), a Worley (467 pkt). Matematyczne szanse ma też Shiffrin (411 pkt), a nawet Vlhova (331 pkt). Kolejne miejsca zajmują Brignone (216 pkt) i jej rodaczka Marta Bassino (196 pkt). Wreszcie supergigant. Tu mamy włoską dominację. Zwycięstwo zapewniła sobie Brignone (506 pkt), której nie wyprzedzą jej rodaczki. Mowa o Elenie Curtoni (374 pkt) i Goggii (332 pkt). Dalsze miejsca zajmują Shiffrin (300 pkt), Szwajcarka Lara Gut-Behrami (286 pkt) i Austriaczka Tamara Tippler (259 pkt).

klasyfikacja kobiet

artykuł własny

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%