Zamknij

Alpejski PŚ. Dwie mistrzynie na czele klasyfikacji generalnej

08:00, 22.11.2021 Tytus Olszewski Aktualizacja: 09:45, 29.11.2021
Skomentuj

Po dwóch damskich slalomach Pucharu Świata w Levi doszło do kilku zmian na przodzie klasyfikacji generalnej. Na prowadzenie wysunęły się dwukrotna zwyciężczyni na trasie Levi Black - Petra Vlhova oraz dwa razy druga Mikaela Shiffrin. Na trzecie miejsce spadła dotychczasowa liderka Andreja Slokar. Klasyfikacja mężczyzn nie uległa zmianom z powodu braku zawód w tej konkurencji. 

fot. Andrea Miola ©

Powrót gwiazd

Do ścigania w alpejskim Pucharze Świata powróciły gwiazdy, które nie wystartowały w slalomie równoległym w Lech/Zürs. W Levi mogliśmy już podziwiać m. in. Petrę Vlhovą, Mikaelę Shiffrin, Michele Gisin czy wracającą po kontuzji nadgarstków Wendy Holdener. Jak się okazało to właśnie te zawodniczki odegrały jedne z głównych ról podczas weekendowych zawodów.

Dwie współliderki

Oba slalomy w Levi były popisem dwóch zawodniczek, które od kilku lat zacięcie ze sobą rywalizują. Królową trasy Levi Black okazała się Petra Vlhova, która była najszybsza w sobotę oraz niedzielę. Dla Słowaczki to czwarte z rzędu a piąte ogólnie zwycięstwo w tym miejscu, ale również spora dawka pucharowych punktów. Dzięki temu osiągnięciu Vlhova wspięła się na szczyt z 260 oczkami. Dokładnie tyle samo ma dwukrotnie druga Mikaela Shiffrin, która dzieli pozycję liderki. Już teraz widać jak zacięta będzie walka między oboma paniami.

Na trzecie miejsce w klasyfikacji ogólnej spadła dotychczas prowadząca Andreja Slokar. Słowenka, która niespodziewanie zwyciężyła w Lech/Zürs, pokazała, że nie był to jednorazowy wybryk. W sobotę otarła się o podium i zajęła ostatecznie 4. miejsce. Natomiast dzień później pojechała trochę gorzej i skończyła zawody na 15. pozycji. Spory awans zaliczyła za to Lena Duerr, która nieoczekiwanie, dwukrotnie zajęła trzecie miejsce. Niemka ze 156. punktami przesunęła się na czwartą lokatę i traci 28 oczek do Słowenki.

Spadek Maryny Gąsienicy-Daniel

W Levi nie startowała Maryna Gąsienica-Daniel, która na codzień nie jeździ slalomów. Z tej racji Polka spadła w klasyfikacji generalnej z 22. na 34. miejsce. Kibice jednak nie mają się o co martwić, gdyż zakopianka już niedługo wystartuje w najbliższym slalomie gigancie w amerykańskim Killington (27 listopada).

U mężczyzn bez zmian

Panowie za to nie mieli okazji do podreperowania swojego dorobku punktowego i bazują narazie na dwóch startach. Prowadzą Christian Hirschbuehl wraz z Marco Odermattem (100 punktów). Tuż za nimi znajduje się Zan Kranjec, który zdobył 14 oczek mniej. Najbliższą szansą na pucharowe punkty będą zawody w konkurencjach szybkościowych w Kanadyjskim Lake Louise (26-28 listopada).

Klasyfikacja generalna kobiet

Klasyfikacja generalna mężczyzn 

 

Źródła: FIS/Informacja własna

 

 

(Tytus Olszewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%