Alpejski PŚ. Dramat brytyjskiej rewelacji

fot. Andrea Miola ©
Miłe złego początki – może powiedzieć Brytyjka Alex Tilley. Po wspaniałym starcie podczas inauguracji Pucharu Świata w Sölden zawodniczka doznała złamania kości strzałkowej na treningu. Na ten moment nie wiadomo ile potrwa przerwa w jej startach.

Pochodząca ze Szkocji zawodniczka od wielu lat pokazuje się na światowych trasach będąc zdecydowanie najlepszą zawodniczką reprezentującą Zjednoczone Królestwo, acz w jej karierze brakowało sukcesów choćby na miarę innego Brytyjczyka Dave’a Rydinga. Wejście w sezon jednak miała mocne – w Sölden po wspaniałym drugim przejeździe zajęła wysokie, trzynaste miejsce. Niestety, jak to często bywa miłe złego początki.
Upadek na treningu
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Alex poinformowała o dramacie na treningu. Co prawda wpis zachowuje zwykły dla mediów społecznościowych urzędowy optymizm, ale takie urazy zwykle bywają bardzo poważne. Szkotkę czeka wyścig z czasem.
źródło: Instagram
- Alpejski PŚ w Cortinie d’Ampezzo. Czeka nas historyczny weekend (lista startowa) - 27 stycznia 2023
- PŚ w Seefeld. Jens Luraas Oftebro i Gyda Westvold Hansen najlepsi w Seefeld - 27 stycznia 2023
- Alpejski PŚ w Schladming. Triumf wszechstronności, Loic Meillard wygrał gigant - 25 stycznia 2023