Będąca w dobrej formie Maryna Gąsienica-Daniel, po dobrych wynikach w Pucharze Świata w Courchevel, postanowiła poszukać zwycięstw w zawodach niższej rangi, w Pucharze Europy, i to całkiem skutecznie. Polka zwyciężyła dziś w slalomie gigancie w Hippach będąc najlepszą zawodniczką w obu przejazdach. Pierwszego przejazdu nie ukończyła natomiast Magdalena Łuczak.
?php>?php>
?php>
fot. Andrea Miola ©?php>
Maryna Gąsienica-Daniel po pierwszym przejeździe giganta w Hippach zajmowała pozycję liderki z czasem 54,11. Tuż za Polką plasowała się Norweżka Mina Fürst Holtmann (+0,36 sek.), która w przeciwieństwie do Gąsienicy-Daniel zawodów Pucharu Świata w Courchevel nie zaliczy do udanych, gdyż dwukrotnie nie dojechała do mety. Trzecie miejsce zajmowała Austriaczka Elisa Mörzinger ze stratą 0,43 sek. Na miejscach czwartym i piątym znalazły się kolejne dwie Norweżki: Kaja Norbye (+0,53 sek.) i Marte Monsen (+0,60 sek.). Szósta była natomiast Michelle Niederwieser (+0,61 sek.) z Austrii. Z numerem 61 na trasie zaprezentowała się Magdalena Łuczak. Niestety druga z Polek nie ukończyła pierwszego przejazdu, choć na pierwszym punkcie pomiaru miała dobry 22. czas.
?php>?php>W drugim przejeździe znakomicie rywalizację otworzyła Amerykanka Paula Moltzan. Zajmowała ona 30. miejsce na półmetku, ale za sprawą znakomitej jazdy zdołała awansować aż o 27 miejsc i ostatecznie zakończyła zawody na trzeciej pozycji. Moltzan z pozycji liderki strąciła dopiero Elisa Mörzinger, dzięki przewadze z pierwszego przejazdu. Paula Moltzan wciąż była tą zawodniczką, która miałą najlepszy wynik drugiej części zawodów. Nie poprawiła go też Mina Fürst Holtmann, która straciła miejsce w najlepszej trójce, spadając jeszcze za Katharinę Huber. Rezultatu Moltzan nie udało się poprawić nikomu, ale wyrównałą go Maryna Gąsienica-Daniel. Polka dzięki temu odniosła przekonujące zwycięstwo z przewagą aż 1,22 sek. nad drugą Mörzinger. Dla Maryny było to trzecie zwycięstwo w karierze w Pucharze Europy, po podwójnym triumfie w Andalo-Paganella dwa lata temu.
?php>Dzisiejsze zawody były dopiero trzecimi zmaganiami w Pucharze Europy kobiet w tym sezonie. Wcześniej odbyły się tylko dwa slalomy, po których liderką została Włoszka Lara Della Mea. Maryna obejmie zatem prowadzenie w klasyfikacji gigantowej. Już jutro w Hippach zostaną przeprowadzone kolejne zawody w slalomie gigancie.
?php>Źródło: własne/FIS
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz