Adam Cieślar: "Gdyby nie sponsor to nie wiem, czy bym był w Seefeld"

fot. Irek Trawka

Adam Cieślar, zajmując dziś 34. miejsce podczas pierwszych zawodów kombinacji norweskiej w Seefeld, był rozczarowany dzisiejszym występem. Zobaczcie, jak nasz 26-letni zawodnik ocenił swój dzisiejszy występ. 

Jeśli chodzi o swój skok na skoczni w Belgisel, to kombinator norweski powiedział, że skoczył na tyle, ile było go dziś stać, zarówno na treningach i zawodach. - Biegowo nie było źle, ale mogłoby być lepiej, gdybym nie złamał kija na starcie przy dużym zamieszaniu i to sprawiło, że nie udało mi się dogonić czołówki - ocenił Cieślar, dodając, że takie przypadki często zdarzają się w biegach, przy tłoku w grupie.

Dla Polaka wyniki w tym sezonie są mocno rozczarowujące. Jak powiedział nam zawodnik - gdyby nie sponsor to nie wiem, czy bym był w Seefeld. Do końca Mistrzostw Świata pozostały jeszcze trzy konkursy, a głównym celem dla Adama Cieślara będzie zajęcie miejsca w czołowej ósemce zawodów sprinterskich.

Z Seefeld dla Sportsinwinter.pl                                                                                                                                                            Franciszek Damboń

Mistrzostwa Świata w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe

Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata

Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.