Zamknij

50 dni do PŚ w Wiśle. Siatki chroniące skocznię przed wiatrem kupione na stałe

08:00, 03.10.2019 Jakub Balcerski
Skomentuj

Konkursy Pucharu Świata w Wiśle, które otworzą sezon 2019/2020 w skokach narciarskich, odbędą się przy świeżo zakupionych siatkach chroniących skocznię przed wiatrem. Potwierdził nam to na 50 dni przed inauguracją cyklu Andrzej Wąsowicz.

Do inauguracji Pucharu Świata w skokach narciarskich, która odbędzie się w dniach 22-24 listopada w Wiśle pozostało 50 dni. Wczoraj informowaliśmy o problemach, jakie organizatorzy mogą mieć przez wyznaczenie niedzielnego konkursu indywidualnego na godzinę 11:30. Według dyrektora skoczni, Andrzeja Wąsowicza wpływ na przebieg konkursu może mieć trudna do przewidzenia o tej porze dnia wiślańska pogoda. Sztabowi koordynującemu przygotowania do zawodów ubył jednak inny ważny kłopot.

2 lata temu po pierwszym otwarciu cyklu PŚ przez beskidzką miejscowość do Andrzeja Wąsowicza pretensje o brak siatek ochraniających skocznię przed silnymi podmuchami wiatru miał Walter Hofer. Jego uwaga zmusiła organizatorów do zakupu odpowiedniego elementu do wyposażenia obiektu. Nie było ich jeszcze jednak stać na zatrzymanie siatek na stałe. Były one wypożyczane od firmy Alpina, która zajmuje się ich wykonywaniem oraz montażem. Tak wykorzystywano ich zastosowanie do teraz, ale po tegorocznych konkursach Letniego Grand Prix, Wąsowicz zaczął mówić o chęci pozyskania ich na stałe, co wcześniej było niemożliwe także ze względu na brak porozumienia z Centralnym Ośrodkiem Sportu w Szczyrku.

Problem rozwiązany

- Udało się już kupić te siatki na stałe - potwierdził Wąsowicz. - Firma Alpina przygotowała nam je tak, jak poprzednio, ale teraz pozostaną już u nas na stałe. To nie oznacza jednak, że będziemy ich używać ciągle i tylko na obiekcie w Wiśle. Są mobilne, więc ograniczymy koszta ich montażu, a także nie będzie problemu z ich ewentualnym przeniesieniem gdzie indziej - mówił.

Były wiceprezes PZN nie mógł zdradzić kosztów tego zakupu, ale zapewnił, że wypełni wszelkie potrzeby obiektu w Wiśle-Malince. Ten zyskał praktycznie całe wyposażenie, którego brakowało skoczni od jej modernizacji. Następnym planem będą z pewnością wymarzone trybuny na zboczu w stylu tych na skoczni w Innsbrucku. To jednak o wiele bardziej skomplikowany zabieg budowlany i finansowy.

Rywalizację na obiekcie w Wiśle-Malince podzielono na trzy dni. W piątek, 22 listopada odbędą się kwalifikacje, które rozpoczną się o godzinie 18:00. Dzień później najlepsi na świecie skoczkowie narciarscy walczyć będą w konkursie drużynowym, którego start zaplanowano na godzinę 16:00. W niedzielę po przesunięciu godziny rozegrania konkursu indywidualnego, godzina jego rozpoczęcia to 11:30. Bilety wciąż są dostępne na stronie KupBilet.pl.

Źródło: informacja własna

(Jakub Balcerski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%