?php>
fot. Jagoda Brzozowska?php>
Ostatnie obfite opadu śniegu w zachodniej Europie napawają optymizmem organizatorów 66. Turnieju Czterech Skoczni. Obiekty, które wkrótce staną się areną zmagań najlepszych zawodników na świecie na trzy tygodnie przed rozpoczęciem tego prestiżowego wydarzenia znajdują się w ostatniej fazie przygotowań.
?php>Tegoroczny Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się 30 grudnia w Oberstdorfie i tradycyjnie zakończy się 6 stycznia w Bischofshofen. Olympiaschanze i Schattenbergschanze, na których odbędą się konkursy są już pokryte warstwą śniegu - Ujemne temperatury bardzo pomogły nam w przygotowaniach - cieszy się prezydent Turnieju Michael Maurer. - Zostało nam jeszcze kilkanaście dni na ewentualne poprawki, ale jestem bardzo zadowolony z naszej pracy.
?php>W bawarskim miasteczku oprócz legendarnej Schattenbergschanze skoczkowie mają do dyspozycji także kompleks mniejszych obiektów. - Nie możemy już doczekać się początku rywalizacji - mówi Florian Stern, szef skoczni w Oberstdorfie.
?php>Sytuacja w Austrii jest również bardzo pozytywna. Naśnieżanie zeskoku na Bergisel rozpocznie się 20 grudnia. W razie nagłego ocieplenia austriaccy organizatorzy przyszykowali magazyny śniegu, znajdujące się w Innsbrucku i Bischofshofen.
?php>?php>?php>
Źródło: www.vierschanzentournee.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz