Konkurs na dużej skoczni w Lahti przejdzie do historii pod wieloma względami. Stefan Kraft został pierwszym skoczkiem od czasu Adama Małysza, który wywalczył dwa złote medale indywidualnie. Piotr Żyła wywalczył natomiast pierwszy indywidualny medal w historii. - Nie pamiętam końcówki konkursu - mówił po zawodach Polak.
?php>Piotr Żyła zaskoczył dzisiaj wszystkich, ale najwyraźniej najbardziej samego siebie. Polak przez bardzo długi czas nie mógł dojść do siebie. Nawet podczas konferencji prasowej zdawał się być jakby nieobecny. - Nie pamiętam nic z końcówki tego konkursu. Dopiero teraz mój mózg zaczyna funkcjonować. Miałem tak na prawdę dziwny dzień - opowiadał w wywiadzie Piotr Żyła. Brązowy medalista nie do końca mógł powiedzieć, dlaczego ten dzień był "dziwny". Ten sezon od początku dla skoczka z Wisły układał się bardzo dobrze, jednak pierwszy znaczący życiowy sukces nadszedł podczas Turnieju Czterech Skoczni, kiedy zajął drugie miejsce. - Na turnieju nie byłem zaskoczony, spodziewałem się tego - odnosił się Żyła. - Nawet nigdy nie liczyłem na to, że kiedykolwiek zdobędę medal - dodawał.
?php>- Skoncentrowałem się u góry i dobrze wyszło - opisywał swoje emocje przed drugim skokiem Żyła. Nasz reprezentant był jedynym, któremu udało się dzisiaj przekroczyć punkt HS dużego obiektu w Lahti. Piotrek nie wierzył w możliwość osiągnięcia takiego sukcesu, bo już od kilku dni mówił o dalszej części sezonu. Tak, jakby już mistrzostwa skreślił. - Wykonywałem swoją pracę, ale na normalnej skoczni nie szło. Tutaj poczułem się na progu lepiej, ale i tak jestem zaskoczony - powiedział Piotr. Polski sukcesor nawet nie myślał po pierwszej serii, że jest szansa na medal i trzeba zaatakować. Chyba jeszcze nigdy nie był tak zaskoczony. - Sam nie wiem co się dzieje - podkreślał. Nie koncentrował się na tym, że to są tak wielkie zawody. Chciał po prostu oddać dobry skok. - Medal dedykuje moim dzieciom. Chyba oglądały... - głos odebrały Żyle łzy wzruszenia.
?php>Z Lahti dla Sportsinwinter.pl?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz