Wielki Szlem zamiast MŚ w lotach narciarskich

W chorwackim mieście Cavtat trwa konferencja Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Pojawiły się nowe pomysły, jak urozmaicić rywalizację skoczków narciarskich. Jednym z nich ma być zastąpienie mistrzostw świata w lotach narciarskich, zawodami "Wielkiego Szlema".

Pierwsza edycja nowego formatu miałaby się odbyć w sezonie 2022/2023. Pomysł ten należy do Słoweńców, którzy przedstawili go na konferencji w Cavtacie. Mistrzostwa świata w lotach odbywają się co dwa lata. Teraz miałyby je zastąpić coroczne zawody na czterech obiektach do lotów: w Oberstdorfie, Bad Mitterndorf, Vikersund i Planicy. Inspiracją dla tej imprezy ma być tenisowy Wielki Szlem. Zwycięzca po rywalizacji na czterech skoczniach miałby otrzymywać nagrodę w wysokości 1 miliona euro oraz tytuł mistrza świata.

Szczegóły dotyczące organizacji Wielkiego Szlema mają zostać dopracowane na jesiennym posiedzeniu FIS. Wtedy również zapadnie decyzja, czy zaplanowane na 2022 rok Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich w Vikersund będą ostatnimi zawodami rozgrywanymi w takiej formie.

źródło: dagbladet.no