Wczoraj zwycięstwo w konkursie drużynowym a dziś dwudzieste trzecie miejsce indywidualnie. Dla Jakuba Wolnego pierwszy weekend nowego sezonu był udany. - Miałem w planach spokojne wejście w sezon i to się udało - ocenił Wolny po niedzielnych zawodach.
?php>O coraz większych możliwościach Jakuba Wolnego dużo mówiło się już przed sezonem. Kariera mistrza świata juniorów z 2014 roku, powoli nabiera tempa. Kilka tygodni temu przyznał, że jednym z jego celów na ten sezon, będzie dostać się do czwórki w konkursie drużynowym. Udało się już w pierwszych zawodach i to ze zwycięstwem. Dzisiaj jego skoki nie wyglądały na nadzwyczaj dobre, ale start w Wiśle Wolny zaliczy do udanych. - Weekend zgodnie z planem, bo miałem w planach, aby spokojnie wejść w sezon - mówił po konkursie Kuba. - Przed rokiem mocno się spinałem i nie wyszło to za dobrze. Wczoraj za to był super dzień - mówił.
?php>Skoczek z Wilkowic ocenił też, że dzisiaj też nie ma powodów do narzekania. - Skoki były dobre, jestem z nich zadowolony. Miejsce może nie będzie wysokie, ale trochę kręcił wiatr dzisiaj - mówił po swoim drugim skoku Jakub Wolny. Polak odniósł się także do przygotowania zeskoku. - Dzisiaj było minimalnie lepiej. Popadał trochę śnieg, to było całkiem dobrze - zakończył.
?php>Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz