Marit Bjoergen od początku podkreślała, że absolutnie wierzy Johaug w sprawie złapania tej drugiej na dopingu. Teraz słowa zamieniła w czyny i wspólnie trenowały w Oslo.?php>
?php>
Jesienią ubiegłego roku fantastyczna kariera Therese Johaug dość gwałtownie musiała zahamować. Świeżo upieczona zdobywczyni kryształowej kuli w sezonie 2015/2016, została przyłapana na dopingu. Zawieszono ją w prawach zawodniczych, a w kwietniu norweska federacja uznała winę biegaczki i zdyskwalifikowała ją na 13 miesięcy. Międzynarodowa Federacja Narciarska odwołała się jednak do CAS, gdyż uznała, że krajowy wyrok jest zbyt niski.?php>
?php>
Niezależnie od tego jaka ostatecznie kara zostanie wymierzona Johaug, wiadomo, że nie może trenować z kadrą. Zdaje się jednak, że w pewien sposób "dopingowiczce" pomóc postanowiła Marit Bjoergen. Wielokrotna mistrzyni świata od początku murem stawała za swoją koleżanką. - Ten medal dedykuje Therese - mówiła Marit po wywalczeniu pierwszego z czterech złotych medali w Lahti. Okazało się, że obie zawodniczki trenowały wspólnie w Oslo. Portal nrk.no pisze wprost o "cichych, ale długich sesjach". - Therese wykonała świetną pracę, nie musimy się martwić i jej formę - skomentowała Bjoergen po treningach. Johaug trenuje na własną rękę z trenerem, pytanie czy wspólne sesje z kadrowiczką Norwegii powinny mieć miejsce??php>
?php>
Źródło: Nrk.no
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz