fot.cdn.fasterskier.com?php>
Trzy etapy i tylko jeden zwycięzca. Na razie Tour de Ski 2016/2017 przebiega pod dyktando Rosjanina Siergieja Ustiugowa. Przedstawiamy wypowiedzi triumfatora biegu w Oberstdorfie i zawodników, którzy razem z nim stanęli na podium trzeciego etapu.
?php>Siergiej Ustiugow jest największym zaskoczeniem jedenastej edycji Tour de Ski. Rosjanin podczas wcześniejszych zawodów Puchar Świata prezentował wysoką formę, ale chyba nikt nie spodziewał się tego, że wygra trzy etapy z rzędu i to w świetnym stylu. - Dzisiejszy bieg był naprawdę wymagający i trudny. Musiałem dać z siebie wszystko, aby wygrać. Na ostatnim podbiegu zauważyłem, że mam nieco większą przewagę, więc spróbowałem zaatakować. Nie miałem tego w planach, po prostu reagowałem na to co dzieje się na trasie - mówił Rosjanin po biegu.
?php>Drugie miejsce zajął Martin Johnsrud Sundby. Norwegowie udało się stanąć na podium pomimo tego, że na jednym z okrążeń pomylił trasę. - Popełniłem błąd podczas jednej z pętli rozgrywanych techniką dowolną i sporo mnie to kosztowało. Dziś gra toczyła się głównie o bonusowe sekundy. Finisz mi się udał, ale i tak straciłem czas do Siergieja - tłumaczył Sundby.
?php>Zadowolony ze swojej postawy był Dario Cologna. Szwajcar po raz pierwszy w sezonie stanął na podium zawodów Pucharu Świata. - To był naprawdę ekscytujący bieg. Bardzo lubię biegi łączone w Oberstdorfie i tutejsze pętle wyścigowe. Starałem się biec ostrożnie, bo na trasie było sporo wypadków a ja nie chciałem stracić wyścigu. Na dodatek czułem się naprawdę świetnie na części rozgrywanej techniką dowolną. Starałem się utrzymywać tempo Martina i mieć dobrą pozycję do ataku. Naprawdę cieszę się z tego miejsca na podium - mówił trzykrotny triumfator Tour de Ski.
?php>Źródło: fis-ski.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz