Stoch, Żyła po konkursie indywidualnym w Oslo: Do końca nie wiem, co się stało

Za nami pierwsza część norweskiego turnieju Raw Air. Dzisiejsze zawody indywidualne nie przebiegły tak pomyślnie dla nas, jak poprzednie konkursy. Zobacz, jak podsumowują dzisiejszy dzień reprezentanci Polski.

Kamil Stoch po pierwszej serii konkursu indywidualnego w Oslo znajdował się na prowadzeniu. Niestety podopieczny Stefana Horngachera ostatecznie spadł na szóstą lokatę, a wszystko przez fatalne warunki, w jakich musiał oddawać swój skok. - Nie wiem, jak mam się nawet czuć. Do końca nie wiem, co się stało, bo wszystko wyglądało dobrze do 30 metra za progiem, kiedy tak jakby ktoś by złapał za narty i pociągnął mocno w dół - skomentował Stoch w wywiadzie dla sport.tvp.pl. Przyznał on również, że ta próba nie należała do idealnych, lecz nie był to najgorszy w jego wykonaniu. Na szczęście konkursy w Oslo są już za nami, a Kamil Stoch zamierza patrzeć pozytywnie na następne przystanki podczas turnieju Raw Air.

Z kolei Piotr Żyła dzisiejszą rywalizację na skoczni Holmenkollbakken zakończył na 19 pozycji. - Jestem zadowolony z tych skoków. Nie były to jakieś super skoki, ale też nie strasznie złe. Były na moim poziomie - powiedział w wypowiedzi dla sport.tvp.pl. Sam zawodnik przyznaje, że nadal ma problemy ze stabilizacją formy nad czym ciągle pracuje. Pozytywną wiadomością dla Wiślanina są lepsze skoki w konkursach niż w treningach.

Źródło: sport.tvp.pl