Stoch nie jest już liderem Letniego Grand Prix - analiza klasyfikacji generalnej

Jewgienij Klimow wykorzystał nieobecność najlepszych polskich skoczków podczas ostatnich trzech konkursów i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Polska prowadzi wciąż w Pucharze Narodów.

Jewgienij Klimow nie wygrał ani jednego konkursu Letniego Grand Prix w Hakubie, ale świetna postawa we wcześniejszych konkursach tegorocznego cyklu, pozwoliła na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej. Pomogła mu w tym absencja Kamila Stocha, który dotychczas prowadził z liczbą trzystu punktów. Rosjanin ma teraz sześćdziesiąt pięć punktów więcej od Polaka. Ze swojej drugiej lokaty spadł też naturalnie Piotr Żyła. Wiślanin w trzech konkursach, w których startował, zgromadził na swoim koncie 230 punktów. Gonią go jednak zawodnicy, którzy dobrze spisywali się w Japonii. Killian Peier na czwartym miejscu ma tylko jedenaście punktów straty do Polaka. Trzeci w dzisiejszym konkursie Daniel Huber ma o dwadzieścia pięć oczek mniej od naszego reprezentanta i zajmuje piąte miejsce. Na dziesiątym miejscu jest aktualnie Dawid Kubacki (121 pkt), czternasty Jakub Wolny (104 pkt), Stefan Hula siedemnasty (81 pkt) a Maciej Kot trzydziesty drugi (42 pkt).

W Pucharze Narodów jesteśmy jednak na prowadzeniu. Głównie dzięki okresowi, w którym startowali nasi najlepsi zawodnicy. Do tej pory zgromadziliśmy 1312 punktów, ale warto podkreślić, ze przez trzy ostatnie konkursy zdobyliśmy tylko trzy punkty. Drudzy Japończycy tracą do nas 377 punktów. Jeśli pojadą w mocnym składzie do Rosji, to mogą się zbliżyć do Polski. Niemcy są na trzecim miejscu i mają na swoim koncie 777 oczek. Warto podkreślić, że dzięki wczorajszemu konkursowi, na liście państw z punktami Letniego Grand Prix, znajduję się aż osiemnaście nacji. Stawkę zamyka Estonia z dwoma punktami.

Klasyfikacja LGP

Klasyfikacja PN

Źródło: Informacja własna