Stefan Horngacher skomentował wybór swojego następcy

fot. Mateusz Król

Trzy lata pełne sukcesów. Tak należy podsumować okres pracy w naszym kraju Stefana Horngachera. Niestety, Austriak zakończył współpracę i obejmie kadrę Niemiec. - Mieliśmy masę sukcesów przez ten czas. Dwa razy wygraliśmy Puchar Narodów. To był wspaniały okres - posumował w Planicy Horngacher.

- To dla mnie szczególny moment, ponieważ kończę swoją współpracę z reprezentacją Polski - powiedział tuż po ostatnim konkursie w Planicy Stefan Horngacher. - Podjąłem decyzję w zgodzie z rozumiem, nie sercem. Muszę myśleć o mojej przyszłości i rodzinie - dodawał. Dla szkoleniowca jednym z najpiękniejszych momentów była pierwsze wiktoria drużynowa w Klingenthal 2016 roku. - Wczorajsze zwycięstwo w lotach też było wspaniałe. Chcę podziękować wszystkim, którzy pracowali na te sukcesy. Dziękuję związkowi za wsparcie. Specjalne podziękowanie kieruję do Adama Małysza. To jest dyrektor i mój przyjaciel. Dziękuję także polskim kibicom - mówił Austriak.

Stefan Horngacher odniósł się także do swojego następcy. Został nim Michal Dolezal. - Bardzo dobry człowiek i trener. Zajmował się wieloma sprawami, zna się bardzo dobrze na kwestiach technicznych takich jak kombinezony - skomentował Horngacher. - Myślę, że to bardzo dobry wybór dla polskich skoczków teraz - dodawał.