Dzisiejszy konkurs na skoczni normalnej w Seefeld, można by opisać słowami jednej z piosenek gwiazdy Disco-polo - Zenona Martyniuka. W tej rywalizacji los najpierw spłatał nam figla, ale tylko po to, aby za mniej niż godzinę sprawić nam wielką radość. A jak skomentował te zawody Stefan Horngacher?
?php>- Przyznam się, że nie wierzyłem w to. Na początku wydawało mi się to niemożliwe. Śnieg padał cały czas, co spowodowało, że dzisiejsze zawody były bardzo trudne. - rozpoczął swoją wypowiedź szkoleniowiec. Przypomnijmy, że ofiarami tragicznych warunków na skoczni byli m.in.: Piotr Żyła czy Johan Andre Forfang. Ten pierwszy ponoć miał powiedzieć do Adama Małysza, że jeszcze jego koledzy znajdą się na podium dzisiejszych zawodów. Jak widać prognozy skoczka z Wisły jak najbardziej się sprawdziły.
?php>Trener skomentował również warunki w pierwszej serii. - W 1 serii nie było większych szans na oddanie dobrego skoku. Dzisiejszy konkurs był podobny do tego z Igrzysk Olimpijskich. Jury powinno trochę poczekać lub odwołać zawody dla bezpieczeństwa zawodników. - dokończył Austriak.
?php>Teraz Kamila Stocha oraz Dawida Kubackiego czeka konkurs drużyn mieszanych. Czwórkę uzupełnią Kamila Karpiel oraz Kinga Rajda. Zawody powinny rozpocząć się o godzinie 16:00.
?php>MŚ w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe?php>
?php>
Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie?php>
?php>
Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie?php>
?php>
Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata?php>
?php>
Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz