Heidi Weng wygrała bieg łączony w Canmore (7,5 km + 7,5 km), szósty etap Ski Tour Kanada. Norweżka wyprzedziła swoje rodaczki Therese Johaug i Astrid Jacobsen. Po raz kolejny z dobrej strony pokazała się Justyna Kowalczyk, która uplasowała się na 13. lokacie.
?php>Justyna Kowalczyk po raz kolejny bardzo dobrze spisała się w części rozgrywanej stylem klasycznym. Polka przez długi czas utrzymywała się w grupie pościgowej, a na pomiarach czasu meldowała się na trzecim i czwartym miejscu. W końcówce "klasyka" biegaczka z Kasiny Wielkiej straciła nieco dystansu do wyraźnie przyspieszających rywalek, ale do strefy zmiany nart dobiegła jako jedenasta.
?php>Drugą część dzisiejszego skiathlonu reprezentantka Polski pokonywała wspólnie z Petrą Novakovą, Kari Oeyre Slind, Jessicą Diggins i Teresą Stadlober. Kowalczyk bardzo długo nawet prowadziła tę grupkę, ale ostatnie słowo należało do mocniejszych w łyżwie Amerykanki i Norweżki. Dwukrotna mistrzyni olimpijska w stylu dowolnym straciła do prowadzących Johaug i Weng około 20 sekund, co jest naprawdę dobrym wynikiem.
?php>Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się na ostatnich metrach, a zwycięsko wyszła z niej młodsza z Norweżek, która zachowała pozycję liderki cyklu Ski Tour Kanada. Weng od samego początku utrzymywała tempo swojej bardziej utytułowanej koleżanki z reprezentacji i szybko oderwały się rywalkom, utrzymując nad nimi kilkanaście sekund przewagi. Ostatecznie finiszowe metry należały do Weng, która odniosła trzecie zwycięstwo w bieżącym sezonie. Za ich plecami walkę o ostatnie miejsce na podium rozstrzygnęła Astrid Uhrenholdt Jacobsen.
?php>Jutro biegaczki mają dzień przerwy. Do rywalizacji powrócą na piątkowy bieg na 10 kilometrów stylem dowolnym.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz