Zamknij

Salomon Nordic Sunday gościł na Jamrozowej Polanie

21:41, 26.01.2016 Mateusz Król Aktualizacja: 21:42, 26.01.2016
Skomentuj

DSC_1333 (1)

Po raz pierwszy cykl biegowy Salomon Nordic Sunday zagościł na Jamrozowej Polanie. Na starcie biegu stylem klasycznym i dowolnym stanęło łącznie 160 zawodników, z czego 159 biegaczy ukończyło konkurencje.

Pierwszy raz bieg stylem dowolnym wystartował przed klasykiem. Harmonogram zawodów zakładał, że najpierw na trasie pojawią się teoretycznie szybsi łyżwiarze. Na liście startowej startowej pojawiło się kilka biegaczów za naszej południowej granicy. Kiedy na starcie Salomon Nordic Sunday stają reprezentanci Czech to zwykle oni zajmowali pierwsze miejsca w klasyfikacji. Tak było i tym razem. Rywalizacje mężczyzn wygrał David Srutek, który wyprzedził swojego kolegę z reprezentacji Pavla Simek o 33 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanął Jan Hruska, który do zwycięzcy stracił 36 sekund. Najlepszym Polakiem na mecie był Dariusz Mazurkiewicz ze Smolca, który zajął najgorsze dla sportowca miejsce czwarte - Na początku biegliśmy jeszcze w szóstkę. Na zjazdach nawet udawało mi się doganiać Czechów. Ale gdy w pewnym momencie Srutek przyspieszył, to szybko zniknął nam wszystkim z oczu. To bardzo mocny zawodnik - komentował po biegu Mazurkiewicz.

Wśród kobiet dominowała była biathlonistka startująca w Pucharze Świata - Jitka Pesinova z czasem wynoszącym ponad 31 minut. Nie dała ona żadnych szans dwóm młodym biathlonistkom ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Dusznik Zdroju - Darii Bernackiej i Paulinie Krzyżak.

W biegu stylem klasycznym mieliśmy dominacje Teamu nabiegowkach.pl. W konkurencji mężczyzn najlepszym był Piotr Michałek z Jaworzynki. Pokonał on będącego na drugim miejscu Grzegorza Legierskiego z Koniakowa o ponad minute. Na trzecim miejscu uplasował się Władysław Olszowski z Międzybrodzia, który do Michałka stracił ok. 1,5 minuty. Po zawodach zwycięzca skomentował swoją wygraną - Warunki były dziś bardzo dobre, a przede wszystkim bardzo szybkie. Dzięki temu większość dystansu można było "wypchać". Mi to bardzo pasowało. Dzięki takiej taktyce szybko uciekłem kolegom.

W biegu pań walka o końcowy triumf trwała do końcowych kilometrów. Ostatecznie lepsza okazała się Katarzyna Witek z Warszawy - Wesoła. Na drugiej pozycji uplasowała się Agnieszka Wanżewicz - Uznańska z Dusznik Zdroju. Trzecią zawodniczką na mecie była Eva Sefcova z Czech. Witek w wywiadzie po biegu przyznała, że doping, który zgotowali miejscowi kibice swojej zawodniczce ją motywował - Czułam całym czas na plecach oddech Agnieszki. Słyszałam też doping miejscowych kibiców, którzy wspierali swoją faworytkę. Za co z resztą im dziękuję. Bo ten doping niósł także mnie .

Kolejne zawody z cyklu Salomon Nordic Sunday zaplanowane zostały na 7 lutego na trasach narciarskich w Kubalonce.

Źródło: materiały prasowe organizatora

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%