Mało brakowało, a świat skoków narciarskich byłby biedniejszy o jedno z najbardziej znanych nazwisk. Roman Koudelka przyznał, że po ostatnim sezonie chciał zakończyć karierę. Nie pozwoliła jednak na to żona czeskiego zawodnika.
?php>Sezon olimpijski dla całej czeskiej kadry skoczków narciarskich nie był łatwy. Jej lider - Roman Koudelka - nie poprowadził swoich kolegów do najlepszych rezultatów, bo zmagał się z brakiem formy. Przez cały sezon skoczek zgromadził zaledwie dwanaście punktów, co pozwoliło my zająć dopiero pięćdziesiąte siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. - Chciałem wyrzucić tę zimę z głowy kończąc karierę. Po zakończeniu sezonu nie chciałem trenować, nie interesowało mnie to - powiedział Koudelka w rozmowie z sport.cz. Zawodnik zdecydował jednak o kontynuowaniu kariery. - Zdecydowała właściwie moja żona, która powiedziała, że nie wyobraża sobie końca tej przygody, bo będę z nią cały w domu - żartował. Teraz Roman jest jednak wdzięczny swojej wybrane, bo zdecydował się na dobry ruch i pozostał w sporcie.
?php>W czeskiej ekipie szkoleniowej doszło po minionej zimie do zmian. Richard Schallert pożegnał się ze stanowiskiem trenera reprezentacji a zastąpił go David Jiroutek. - Robię te same treningi, mamy ten sam austriacki system. Nie chcemy niczego zmieniać - mówił Roman Koudelka. Zwycięstwa pięciu konkursu Pucharu Świata podkreślił, że nowy szkoleniowiec dba o lepszą atmosferę w drużynie. - Mamy więcej gier zespołowych - zaznaczył. Czech przyznał też, że organizacja inauguracji Pucharu Świata w Wiśle, to dobry pomysł. - W Kuusamo zawsze wieje. My mamy też tutaj bliżej, bo to cztery godziny jazdy samochodem - dodał. Po zmianach nową rolę otrzymał także Jakub Janda, który został przewodniczącym sekcji skoków w Czeskim Związku Narciarskim. Były skoczek dba teraz m.in. o lepszy sprzęt dla zawodników. Teraz Koudelka i spółka nie będą mieli dziwnie wyglądających kasków. - To duża różnica. W pierwszym skoku miałem wrażenie, jakbym nie miał nic założonego na głowie - komentował Roman nowe kaski firmy Uvex. Czesi mają mieć też szerszy dostęp do nowoczesnych materiałów na kombinezony. - Testowaliśmy też nowe narty, być może pojawimy się z nimi już na starcie sezonu - zakończył.
?php>Źródło: sport.cz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz