?php>
Robert Kranjec poinformował słoweńskich dziennikarzy w Planicy, że podczas tegorocznych zawodów Pucharu Świata na tamtejszym mamucie zakończy swoją karierę zawodniczą. 37-latek chce więcej czasu poświęcić swojej rodzinie i postanowił, że to najlepszy moment, żeby odejść ze świata profesjonalnych skoków.
?php>Decyzja Kranjca nie była jasna od ogłoszenia go w składzie Słoweńców na PŚ w Planicy - spekulowano, że może chcieć wytrwać do przyszłorocznych mistrzostw świata w lotach narciarskich, które odbędą się w Słowenii i to na nich ogłosić swoją decyzję. Znany z dalekiego latania złoty medalista takiego czempionatu z 2012 roku z Vikersund postanowił jednak inaczej.
?php>Jak mówił dziennikarzom m.in. portalu siol.net chce teraz bardziej poświęcić się rodzinie. Z resztą w jego finałowym skoku (który niezależnie od tego, czy znajdzie się w składzie na konkurs drużynowy, czy nie, odda w sobotę) flagą wystartuje go córka.
?php>Słoweniec debiutował w Pucharze Świata w 1998 roku w Trondheim. Od tego czasu wygrał 7 konkursów cyklu, z czego jedynie jeden poza lotami narciarskimi - na skoczni w Ruce w 2005 roku, gdy po raz pierwszy stawał na najwyższym stopniu podium. "Pudeł" uzbierał łącznie aż 27. Do jego największych osiągnięć zaliczymy na pewno wspomniane już złoto MŚ w lotach w Vikersund, ale także brąz tamtej imprezy w drużynie. Medale tego samego kruszcu z kolegami z reprezentacji zdobywał także w Salt Lake City podczas rozgrywanych w 2002 roku igrzysk olimpijskich oraz w Oslo podczas mistrzostw świata w 2011.
?php>Źródło: siol.net/fis-ski.com/informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz