Norweski Związek Narciarski donosi, że Międzynarodowa Federacja Narciarska dała zielone światło organizatorom RAW Air na organizację kolejnej edycji. - To wspaniały dzień dla nas, czyli ludzi, którzy ciężko pracują nad najbardziej ekstremalnym i intensywnym turnieju skoków na świecie - powiedział dyrektor Erik Røste.
?php>RAW Air 2019, chociaż pierwotnie był zagrożony, odbędzie się bez przeszkód. Przynajmniej tak ustalono podczas Kongresu FIS w Grecji. Norweski Związek Narciarski potwierdza, że impreza znów rozpocznie się w Oslo a zakończy w Vikersund. Po drodze będzie jeszcze Lillehammer i Trondheim. - Jesteśmy bardzo podekscytowani faktem, że FIS obdarzyło nas ponownie zaufaniem i że szczegóły turnieju zostały przyjęte - powiedział dyrektor turnieju Erik Røste. Impreza pierwotnie była zagrożona z powodu utraty homologacji skoczni w Lillehammer, Trondheim i Vikersund. Norwegowie zapewnili jednak, że wszystkie zmiany zostaną wykonane. Mają na to środki. - Dostajemy możliwość zorganizowania RAW AIR w tej samej koncepcji, z którą odnieśliśmy sukcesy w ciągu ostatnich dwóch lat - powiedział Clas Brede Bråthen.
?php>Norwegowie starają się także o organizację RAW Air dla kobiet. Chociaż w pierwotnym kalendarzu FIS uwzględniło ten turniej, to organizatorzy muszą jeszcze postarać się o finansowanie wydarzenia. - Mamy nadzieję, że uda się pozyskać sponsorów przed jesiennym posiedzeniem FIS - mówił Bråthen.
?php>Źródło: skiforbundet.no
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz