PŚ w Val Di Fiemme: Ryoyu Kobayashi podtrzyma zwycięską passę?

Przed nami kolejny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. W ten weekend rywalizacja odbywa się we włoskim Val Di Fiemme. Polscy kibice liczą z pewnością na przebudzenie Kamila Stocha i polskich skoczków, spośród których najlepszym w trakcie Turnieju Czterech Skoczni najlepszy był Dawid Kubacki. Czy uda im się przerwać zwycięską passę Ryoyu Kobayashiego, który ma szansę na pobicie rekordu wygranych konkursów z rzędu?

PŚ wraca na ten włoski obiekt po siedmiu latach nieobecności w kalendarzu. Co ciekawe, ostatni rozgrywany tu konkurs cyklu wygrał Kamil Stoch, który rok po tej sytuacji sięgał też po złoty medal MŚ na dużym obiekcie. Skocznia kojarzy się ze stałym, ale niezbyt mocnym wiatrem z tyłu oraz wyjątkowymi torami lodowymi, które wyróżniają ją na tle innych. Odpowiada Polakom, ale kto inny jest w tym momencie w niezwykłej dyspozycji.

We wczorajszych kwalifikacjach Ryoyu Kobayashi znów dał o sobie znać, wygrywając je po skoku na 134,5 metra. Dawid Kubacki skończył je na 3, a Kamil Stoch na 5 miejscu, co tylko potwierdza, że Polacy będą w stanie rywalizować w Predazzo o najwyższe lokaty w czołówce. Poza nimi do konkursu awansowali jeszcze Stefan Hula, Maciej Kot, Piotr Żyła oraz Jakub Wolny. Natomiast wśród pechowców, którzy nie zdołali się zakwalifikować, znalazło się ośmiu skoczków, w tym czterech Włochów. Za nieprawidłowy kombinezon zdyskwalifikowany został Niemiec Markus Eisenbichler.

Pełna lista startowa konkursu

Jutrzejszy konkurs rozpocznie się punktualnie o 16:00 i zostanie poprzedzony serią próbną, której start zaplanowany jest godzinę wcześniej.

Źródło: fis-ski.com/informacja własna