PŚ w Val di Fiemme: Polacy odegrają znaczące role w niedzielnym konkursie?

fot. J. Jędrasiak

Po sobotniej rywalizacji, która przyniosła nieoczekiwaną zmianę lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, dziś skoczkowie ponownie będą konkurować na skoczni normalnej we włoskim Predazzo. Czy Polacy potwierdzą dobrą dyspozycję z wczorajszych zawodów?  

Już dziś po raz drugi w trwającej edycji Pucharu Świata zawodnicy rywalizować będą na skoczni normalnej o rozmiarze równym 104 metrom. Zawody na tego typu obiektach nie są codziennością dla skoczków narciarskich. Oprócz wspomnianych konkursów w Predazzo, w sezonie 2019/2020 panowie jeszcze tylko dwukrotnie wystartują na skoczni o długości poniżej 130 metrów. Będzie to miało miejsce w dniach 21-22 lutego 2020 roku w rumuńskim Râșnovie.

Pierwsza z dwóch części zmagań w Predazzo okazała się szczęśliwa dla reprezentanta Niemiec, Karla Geigera, który pewnie pokonał Austriaka, Stefana Krafta, oraz dwóch Polaków - Dawida Kubackiego i Kamila Stocha. Tym samym został on nowym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Warto w tym momencie także wspomnieć, iż dla zwycięzcy 68. Turnieju Czterech Skoczni było to piąte z rzędu miejsce na podium zawodów Pucharu Świata. Dzięki bardzo dobrej passie nowotarżanin zajmuje już czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, tracąc do trzeciego Stefana Krafta 115 punktów.

Niedzielne zmagania na skoczni w Predazzo rozpoczną się od kwalifikacji, których początek zaplanowano na godzinę 15:00. Półtorej godziny później ma natomiast rozpocząć się sam konkurs, w którym weźmie udział pięćdziesięciu najlepszych zawodników serii kwalifikacyjnej. Do tej z kolei zgłoszono pięćdziesięciu ośmiu skoczków narciarskich, w tym sześciu reprezentantów Polski, którymi są: Jakub Wolny (nr 25. na liście startowej), Stefan Hula (nr 27.), Maciej Kot (nr 28.), Piotr Żyła (nr 43.), Kamil Stoch (nr 53.) i Dawid Kubacki (nr 55.). Jako ostatni - z numerem 58. - na belce pojawi się nowy lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karl Geiger.

Czy Niemiec ponownie okaże się najlepszy na skoczni w Predazzo, której rekord należy do Adama Małysza? Czy aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej również dziś zaprezentuje swoją mistrzowską formę? Jak spiszą się inni reprezentanci Polski? Czy po raz kolejny Predazzo będzie szczęśliwe dla Polaków? Odpowiedź na te pytania poznamy już dziś po południu.

Lista startowa kwalifikacji

Źródło: informacja własna