fot. Tom Kelly / CC BY ND?php>
Po niezwykle pasjonującym otwarciu sezonu 2018/2019 przez panie, nadszedł w końcu czas na pierwsze zawody panów. Na starcie stanie aż 87 alpejczyków, w tym Polak Szymon Bębenek, który pojawi się na trasie z przedostatnim numerem.
?php>Narciarze tradycyjnie zmierzą się w gigancie na lodowcu Rettenbach, gdzie początek trasy znajduje się aż 3,040 metrów nad poziomem morza, a meta położona jest 370 metrów niżej. Lokalizacja stoku gwarantuje obecność śniegu już w październiku, ale niestety pogoda bywa tam kapryśna, co można było doskonale zaobserwować rok temu. W sobotę prognozy przewidują całkowite zachmurzenie, dodatnią temperaturę i nawet opady deszczu. Miejmy jednak nadzieję, że przewidywania synoptyków nie sprawdzą się i otrzymamy szansę dopingowania najlepszych narciarzy na świecie podczas otwarcia sezonu.
?php>Rok temu rywalizację w Sölden wygrała pogoda, ponieważ z powodu silnego wiatru zawody zostały odwołane, a inauguracja Pucharu Świata przeniesiona została do fińskiego Levi. Możemy jednak przypomnieć ostateczną klasyfikację giganta, na której czele znalazł się Marcel Hirscher. Austriak z przewagą prawie dwustu punktów wyprzedził drugiego Henrika Kristoffersena, a na trzecim miejscu znalazł się Francuz Alexis Pinturault. Z całą pewnością cała ta trójka będzie zaciekle walczyć o pierwszą wygraną w tym sezonie, jednak nie warto zapominać o takich nazwiskach jak: Feller, Olson, Muffat-Jeander czy Haugen.
?php>Rywalizację rozpocznie Zan Kranjec, a drugi numer startowy przypadł w udziale Victorowi Muffat-Jeandet. Jako trzeci na trasie pojawi się Alexis Pinturault, czwarty pojedzie Henrik Kristoffersen, a piąty Manuel Feller, za którym w pogoń ruszy Marcel Hirscher. Pierwszą piętnastkę zamknie przejazd Leifa Kristiana Nestvold-Haugena. Szymon Bębenek pojedzie z osiemdziesiątym szóstym numerem startowym.
?php>Start pierwszego przejazdu o punktualnie o godzinie 10, drugi rozpocznie się o 13.
?php>Lista startowa?php>
?php>
?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz