Zamknij

PŚ w Ruhpolding: Dublet braci Boe, ósme w sezonie zwycięstwo Johannesa

12:20, 17.01.2019 Daniel Topczewski Aktualizacja: 16:08, 17.01.2019
Skomentuj

fot. FasterSkier.com

Johannes Thingnes Boe ponownie był bezkonkurencyjny i odniósł ósme w tym sezonie zwycięstwo w zawodach biathlonowego Pucharu Świata. Na drugim miejscu w Ruhpolding finiszował jego starszy brat Tarjei, a na najniższym stopniu podium bieg ukończył reprezentant Niemiec Benedikt Doll. Tuż za czołową trójką uplasował się Martin Fourcade.

Sprint w Ruhpolding planowo miał być rozegrany wczoraj, ale z powodu intensywnych opadów śniegu i wprowadzonego w tej części Bawarii stanu wyjątkowego, zawody zostały przełożone na czwartek. Zmiana terminu nie przeszkodziła jednak w odniesieniu zwycięstwa faworytowi Johannesowi Thingnesowi Boe. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po raz kolejny imponował formą biegową i nawet pudło podczas drugiej wizyty na strzelnicy nie przekreśliło jego szans na wygraną. 25-letni Norweg na ostatniej pętli odrobił z nawiązką straty do prowadzącego po drugim strzelaniu starszego brata i triumfował ósmy raz w tym sezonie.

Na drugiej pozycji sklasyfikowany został Tarjei Boe, który nie musiał pokonywać żadnej rundy karnej. Reprezentant Norwegii przegrał z Johannesem Boe o niespełna osiem sekund. Na najniższym stopniu podium zawody ukończył, ku radości miejscowych kibiców, Benedikt Doll. Niemiec, podobnie jak triumfator dzisiejszego biegu, musiał pokonywać rundę karną po drugim strzelaniu, ale dobra dyspozycja biegowa zapewniła mu miejsce w czołowej trójce. Na czwartym miejscu finiszował Martin Fourcade (+15,9 sek), piąty był Aleksander Łoginow (+26,1 sek), a z szóstym czasem finiszował Lucas Hofer (+33,2 sek). W najlepszej dziesiątce znaleźli się także: Johannes Kuehn, Simon Eder, Emilien Jacquelin i Sebastian Samuelsson.

Reprezentanci Polski nie pokazali się dziś z dobrej strony. Najwyżej z biało-czerwonych, bo na 66. miejscu, sklasyfikowano Grzegorza Guzika, ale biathloniście z Suchej Beskidzkiej nie udało się zdobyć kolejnych pucharowych punktów. Na 85. miejscu zawody ukończył Andrzej Nędza-Kubiniec, a Łukasz Szczurek był 86.

Wyniki

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%