PŚ w Ruhpolding: Anastazja Kuźmina triumfatorką sprintu, Monika Hojnisz tuż za "10"

(Fot. Osobnosti.sk)

Sprint kobiet w Ruhpolding w ramach biathlonowego Pucharu Świata 2018/2019 zakończył się zwycięstwem Anastazji Kuźminy. Drugie miejsce zajęła świetnie dysponowana w ostatnich tygodniach Włoszka Lisa Vitozzi, a trzecia była Szwedka Hanna Oeberg. Najlepiej z grona reprezentantek Polski spisała się Monika Hojnisz, która uplasowała się tuż za czołową dziesiątką.

Na liście startowej dzisiejszego sprintu w Ruhpolding znalazły się aż 102 biathlonistki, wśród których były cztery reprezentantki Polski: Monika Hojnisz, Kinga Zbylut, Kamila Żuk i Karolina Pitoń. Do rywalizacji powróciła także Laura Dahlmeier, która w ostatnich miesiącach walczyła o powrót do dobrej formy po problemach zdrowotnych. Szanse na trzecie zwycięstwo z rzędu miała natomiast Lisa Vitozzi, która w Oberhofie wygrała sprint i bieg pościgowy.

Zawody w Ruhpolding od początku dobrze układały się dla Anastazji Kuźminy, która prowadziła od pierwszego punktu pomiaru czasu. Słowaczka biegła mocnym tempem, świetnie strzelała (zero pudeł) i dzięki temu na ostatnią rundę biegową ruszyła z zapasem ponad 15 sekund nad Lisą Vitozzi. W korespondencyjnym pojedynku na tej pętli lepiej spisała się biathlonistka z Półwyspu Apenińskiego, ale zdołała ona jedynie zmniejszyć część strat do kontrolującej wynik Słowaczki. Ostatecznie Kuźmina minęła linię mety z wynikiem 19:15,1 i zepchnęła z pozycji liderki Włoszkę Vitozzi, która tym samym straciła szansę na trzecie z rzędu zwycięstwo w zawodach biathlonowego Pucharu Świata, ale po raz kolejny w tym sezonie stanęła na podium.

Kolejne zawodniczki z listy startowej nie były w stanie zmienić układu ścisłej czołówki. W trójce przez jakiś czas biegła Justine Braisaz, ale Francuzka na ostatniej rundzie biegowej poniosła spore straty. Z okazji na uplasowanie się na podium skorzystała natomiast Szwedka Hanna Oeberg, która była bezbłędna na strzelnicy i przegrała z Kuźminą o niespełna pół minuty. Na czwartym miejscu finiszowała Marte Olsbu Røiseland, piąta była Anais Bescond, na szóstej pozycji uplasowała się liderka klasyfikacji generalnej - Dorothea Wierer, a siódma była Anais Chevalier ex aequo z Justine Braisaz. Dziewiąta lokata przypadła powracającej do PŚ Laurze Dahlmeier, a dziesiąta Franzisce Preuss.

Tuż za czołową dziesiątką uplasowała się Monika Hojnisz. Polska biathlonistka strzelała bezbłędnie, ale podczas pierwszych dwóch rund biegowych jej tempo nie było szczególnie dobre (41. czas pierwszej pętli i 31. drugiej). Chorzowianka dzięki tej taktyce zachowała jednak siły na ostatnie 2,5 kilometra i przesunęła się z czternastego miejsca zajmowanego po dwóch strzelaniach na jedenaste (+59,6 sek).

Punkty Pucharu Świata wywalczyła Kinga Zbylut, która z jedną rundą karną na koncie finiszowała na 30. miejscu ze stratą minuty i 38 sekund. Niewiele do czterdziestki straciła Kamila Żuk. 21-latka z Wałbrzycha do punktowanej pozycji straciła niespełna trzy sekundy i uplasowała się na 42. miejscu. Trzecia z Polek, Karolina Pitoń, była 81.

Wyniki

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata

Źródło: informacja własna