Zamknij

PŚ w Ramsau: Riiber wrócił do wygrywania, Polacy bez punktów

15:33, 22.12.2019 Kamil Karczmarek Aktualizacja: 15:38, 22.12.2019
Skomentuj

Jarl Magnus Riiber wygrał drugie zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej rozgrywane w Ramsau. To już 6. zwycięstwo Norwega w sezonie. Szczepan Kupczak zajął 31. miejsce, a Adam Cieślar był 38.

Dzisiejsze zmagania rozpoczęły się od kwalifikacji. Szczepan Kupczak zajął 12. miejsce, a Adam Cieślar był 43. Wygrał Espen Bjoernstad. Podczas serii skoków kierunek wiatru był zmienny. Najpierw zawodnicy (w tym Polacy) skakali z 20. belki, potem wydłużono rozbieg o dwie platformy, a następnie zmieniono na 21. belkę. Szczepan Kupczak po próbie na odległość 91 metrów objął prowadzenie i prowadził przez pewien czas. Ostatecznie Polak uplasował się na lepszej pozycji niż wczoraj, bo był 9. ze stratą 48 sekund. Dzisiaj rywalizacja na skoczni była bardzo wyrównana, więc niewielkie różnice zapowiadały pasjonujący bieg. Prowadził Jens Luraas Oftebro, który uzyskał najlepszą odległość - 98 metrów. Pół metra bliżej wylądował Espen Bjoernstad, który miał tylko 0,1 punktu straty i na trasę biegu wyruszył razem z Oftebro. Jarl Magnus Riiber skoczył 97 metrów i miał 6 sekund straty. Norwegowie wypracowali nieco większą przewagę nad innymi zawodnikami, bo czwarty Manuel Faisst tracił 25 sekund. W minucie mieściło się aż 16 kombinatorów.

Wyniki po serii skoków

Czołówkę biegu stworzyli Riiber, Oftebro i Bjoernstad. Norwegowie utrzymywali ponad 20 sekund przewagi nad mocną grupą pościgową, z Ericiem Frenzelem, Joergenem Graabakiem, Ilkką Herolą czy Vinzenzem Geigerem. Po pokonaniu 6 kilometrów Espen Bjoernstad nie wytrzymał tempa Jarla Magnusa Riibera i Jensa Luraasa Oftebro. Za sprawą Heroli grupa pościgowa szybko zbliżyła się do czołowej dwójki. Na samotny atak zdecydował się Riiber. Bjoernstad, a później Oftebro zostali dogonieni i na czele pozostał samotnie lider Pucharu Świata. Norweg utrzymał kilka sekund przewagi nad rywalami i wygrał szóste zawody w sezonie. Reprezentanci Norwegii zaliczyli dublet, bo na 2. z 11. miejsca awansował Joergen Graabak. Trzeci był wczorajszy triumfator Vinzenz Geiger, który minimalnie wyprzedził Ilkkę Herolę.

Szczepan Kupczak rozpoczął bieg razem z Graabakiem, Herolą czy Geigerem. Polak tracił kolejne pozycje. Niestety, w przeciwieństwie do wczorajszych zawodów nie zdołał zdobyć punktu. Reprezentant Polski zajął 31. miejsce, przybiegając na metę tuż za Kasperem Moenem Flatlą. Kupczak stracił 2 minuty i 11 sekund. Awans zanotował Adam Cieślar, który zakończył zawody na 38. pozycji.

Wyniki zawodów

źródło: informacja własna

(Kamil Karczmarek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%