Zamknij

PŚ w Otepaa: Pewny triumf Riibera, Kupczak z punktami

15:00, 06.01.2019 Kamil Karczmarek Aktualizacja: 15:23, 06.01.2019
Skomentuj

Szczepan Kupczak zajął 27. miejsce w drugich zawodach Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Otepaa. Polak spadł z 4. pozycji zajmowanej po skoku. Wygrał Jarl Magnus Riiber.

Dzisiaj w przeciwieństwie do dnia wczorajszego pogoda pozwoliła na rozegranie konkursu skoków. Świetny skok oddał Szczepan Kupczak. Polak skoczył 95,5 metra i długo prowadził. Reprezentant Polski został wyprzedzony dopiero przez Manuela Faissta. Kupczak zajął 4. miejsce ex aequo z Franzem Josefem Rehrlem. Polak i Austriak mieli 41 sekund straty do prowadzącego Jarla Magnusa Riibera. Lider Pucharu Świata wylądował na 98. metrze. Miał on 30 sekund przewagi nad Faisstem i 36 sekund nad trzecim Johannesem Rydzekiem. Wyniki skoków zwiastowały walkę o punkty także w przypadku Adama Cieślara. Polak był 31. po skoku na odległość 85 metrów. Paweł Słowiok skoczył zaledwie 78 metrów i był na 48. pozycji.

Wyniki po serii skoków

Kupczak tracił w biegu, ale walczył bardzo dzielnie. Polak próbował utrzymywać tempo zawodników biegnących w kolejnych grupach. Ostatecznie reprezentant Polski spadł na 27. miejsce. Polak stracił do zwycięzcy minutę i 38 sekund. Bez punktów zawody zakończył Adam Cieślar. Polski kombinator spadł o 10 pozycji i zajął 41. pozycję. Na początku biegu Cieślar liczył się w walce o punkty. Paweł Słowiok nie przystąpił do biegu.

Jarl Magnus Riiber sięgnął po szóste zwycięstwo w sezonie. Norweg bez problemów utrzymał przewagę uzyskaną na skoczni i samotnie przebiegł 10 kilometrów. Drugie miejsce zajął Johannes Rydzek. Niemiec najpierw biegł ze swoim rodakiem Manuelem Faisstem, a potem zaatakował. Rydzek przegrał z Riiberem o 21 sekund. O trzecią pozycję walczyła grupa zawodników. Najlepiej finiszował z niej Akito Watabe.

Wyniki zawodów

źródło: informacja własna

(Kamil Karczmarek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%