fot. Anna Felskah?php>
Niedzielny Puchar Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie rozegrany pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych wygrał Kamil Stoch przed Jewgienijem Klimowem oraz Dawidem Kubackim.
?php>Pogoda nie rozpieszczała dziś niemieckich organizatorów - rozpoczęte o 14:45 kwalifikacje zostały rozegrane w bardzo loteryjnych warunkach, a sędziowie często zmieniali pozycję belki startowej. Pomimo zmiennych i silnych podmuchów wiatru, jak i opadów gęstego śniegu o godzinie 16:05 zdecydowano pozwolić na skok pierwszemu skoczkowi w zawodach. Po próbach zaledwie pięciu zawodników zarządzono 15-minutową przerwę, która zdecydowanie się przedłużyła, ale ostatecznie jury postanowiło wznowić skakanie. Po dłuższej chwili oczekiwania bardzo groźnie wyglądający upadek zaliczył Tomas Vancura. Czech tuż po wyjściu z progu popełnił błąd, spadł na bulę, jednak zdołał wstać o własnych siłach i w towarzystwie ratowników medycznych, z uśmiechem na twarzy opuścił wybieg skoczni. Na półmetku na czele plasował się Ryoyu Kobayashi (220,5 m), wyprzedzając Jewgienija Klimowa (220,5 m) i Jakuba Wolnego (216 m). Pozostali Polacy również pokazali się z bardzo dobrej strony, bowiem zdołali uplasować się w pierwszej dziesiątce: Żyła (217 m) był czwarty, Stoch (214,5 m) piąty, a Kubacki (207 m) siódmy. Awansu do finału nie zdołali wywalczyć między innymi Andreas Wellinger (184 m) i Anders Fannemel (181 m). Philipp Aschnewald zrezygnował z występu z powodu problemów technicznych związanych z butem.
?php>Druga seria na szczęście nie miała w sobie tyle dramatyzmu, co pierwsza, a co więcej, okazała się bardzo szczęśliwa dla naszych reprezentantów. Kamil Stoch po fantastycznym skoku na odległość równą 227,5 metra zdołał sięgnąć po trzydziestą drugą wygraną w karierze. Na podium towarzyszyli mu Jewgienij Klimow (223,5 m) oraz Dawid Kubacki (211 m), dla którego to już szóste indywidualne miejsce w pierwszej trójce w tym sezonie. Piotr Żyła (220,5 m) uplasował się na czwartej lokacie, a Jakub Wolny (211,5 m) na szóstej. W pierwszej dziesiątce znaleźli się także: siódmy Stefan Kraft (213 m), ósmy Johann Andre Forfang (216,5 m), dopiero dziewiąty Ryoyu Kobayashi (206 m) oraz dziesiąty Marcus Eisenbichler (206,5 m).
?php>Kolejne zmagania skoczków będą miały w fińskim Lahti, gdzie już w piątek będą walczyć w kwalifikacjach.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz