fot: Irek Trawka?php>
?php>
Charlotte Kalla wygrała niedzielny skiathlon podczas zawodów Pucharu Świata w norweskim Lillehammer. Szwedka odniosła tym samym drugie zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce zajęła Heidi Weng, a trzecia była Ragnhild Haga. Justyna Kowalczyk nie ukończyła biegu.?php>
?php>
Charlotte Kalla była jedną z głównych kandydatek do zwycięstwa w dzisiejszym biegu łączonym. Szwedka na początku sezonu prezentuje wysoką formę i dobrze spisuje się w obu technikach, co stawiało ją w dobrej pozycji wyjściowej przed - prawdopodobnie - ostatnim w historii Pucharu Świata skiathlonem.?php>
?php>
Kalla na prowadzenie wysunęła się już od pierwszych metrów rywalizacji. Szwedka była jedną z tych biegaczek, które dyktowały tempo rywalizacji. Przez dość długi czas na czele utrzymywała się także Teresa Stadlober, ale mniej więcej na piątym kilometrze Austriaczka spadła do grupowy pościgowej, w której znajdowała się m.in. Marit Bjoergen. Z przodu pozostały wówczas Heidi Weng i Charlotte Kalla, które rozegrały między sobą walkę o zwycięstwo.?php>
?php>
Na jednym z najtrudniejszych podbiegów decydujący atak przeprowadziła Szwedka, która w bardzo szybkim tempie oddaliła się od swojej najróżniejszej rywalki. Weng nie była w stanie zbliżyć się do liderki Pucharu Świata, która na finiszu mogła już świętować kolejne w tym sezonie zwycięstwo. Na drugiej pozycji finiszowała wspomniana wcześniej Weng, a trzecia była Ragnhild Haga. Marit Bjoergen tym razem musiała się zadowolić czwartą lokatą.?php>
?php>
Niedzielnego skiathlonu nie będzie dobrze wspominać Justyna Kowalczyk. Polka już w czasie rywalizacji techniką klasyczną nie była w stanie utrzymać tempa prowadzącej grupy, ale przez dłuższy czas utrzymywała się w czołowej dziesiątce. Przed zmianą nart strata Kowalczyk wynosiła 38 sekund, ale, co zrozumiałe, w technice dowolnej zaczęła zdecydowanie rosnąć. Na 11 kilometrze Polka traciła ponad 2 minuty do liderek, a chwilę później wycofała się z rywalizacji.?php>
?php>
Wyniki biegu?php>
?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz