Zamknij

PŚ w Lahti: Drugie z rzędu zwycięstwo Kamila Stocha. Polak dogonił legendę skoków

17:52, 10.02.2019 Mateusz Król Aktualizacja: 18:27, 10.02.2019
Skomentuj

Agnieszka Białek/Sportsinwinter.pl

Kamil Stoch nie miał sobie równych podczas niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich. W fińskim Lahti Polak pokonał Ryoyu Kobayashiego oraz Roberta Johanssona. To trzydzieste trzecie zwycięstwo Stocha w karierze. Zrównał się pod tym względem z legendą skoków Jensem Weissflogiem. Teraz obaj zajmują piąte miejsce w klasyfikacji wszech czasów. 

Pokaz klasy i kunsztu mistrza - tak można w skrócie opisać dzisiejszy popis Kamila Stocha w Lahti. Polak nie pozostawił żadnych złudzeń rywalom i wygrał drugi z rzędu konkurs indywidualny w tym sezonie. Trzykrotny mistrz olimpijski tak naprawdę kwestię zwycięstwo rozstrzygnął na swoją korzyść już w pierwszej serii, kiedy to uzyskał aż 132,5 metra, co było najlepsza odległością. W drugiej turze Kamil pofrunął 129 metrów i zdecydowanie triumfował. Ryoyu Kobayashi zajął drugie miejsce, ale awansował z piątej lokaty. Japończyk w pierwszej serii miał zmierzone 124 metry a w drugiej poleciał 5,5 metra dalej. Z trzeciego miejsca cieszył się dziś Robert Johansson, dla którego jest to drugie miejsce na podium w tym sezonie. Norweg uzyskał 127,5 oraz 124 metry. Na czwartym miejscu nie znajdziemy Piotr Żyły, bowiem w niedzielę na tej lokacie znalazł się Stefan Kraft (128 m; 120 m). W czołowej szóstce znaleźli się jeszcze Halvor Egner Granerud (awansował z 13. miejsca) oraz Karl Geiger (awans z 15.). Dziesiątkę zamknął wspomniany wyżej Żyła (121 m; 120 m).

Kolejny bardzo dobry rezultat zanotował Jakub Wolny. Nasz zawodnik po pierwszej turze znajdował się na dziesiątym miejscu po skoku na 121,5 metra. W finale lądował tylko pół metra bliżej, ale to nie pozwoliło na utrzymanie miejsca w dziesiątce. Ostatecznie Wolny zajął czternastą pozycję. Dawid Kubacki był z kolei ósmy po pierwszej rundzie (124,5 m), ale w drugiej zepsuł swój skok (103 m) - trafił też na trudne warunki - i spadł na dwudzieste ósme miejsce. Na pierwszej serii zawody zakończyli trzydziesty trzeci Maciej Kot (111 m) oraz czterdziesty trzeci Paweł Wąsek (103 m).

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%