Zamknij

PŚ w Hochfilzen: Johannes Boe znów najlepszy w sprincie

15:38, 13.12.2019 Mateusz Król Aktualizacja: 16:06, 13.12.2019
Skomentuj

fot. youtube.com

Za nami drugi sprint biathlonistów tego sezonu. Podczas zmagań zaliczanych do Pucharu Świata w Hochfilzen najlepszy okazał się ponownie Johannes Boe. Na podium stanęli też Simon Desthieux i Aleksander Łoginow.

Johannes Boe nie dał dziś szansy swoim rywalom. Broniący Kryształowej Kuli zawodnik nie był co prawda bezbłędnym bo zaliczył jedno pudło. Okazał się jednak najlepszy pod względem biegowym i pewnie triumfował. Dzisiejsza wiktoria pozwoliła Norwegowi na objęcie przewodnictwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugie miejsce wywalczył Simon Desthieux. Francuz, podobnie jak Johannes, tylko raz nie trafił na strzelnicy. Ostatecznie strata Simona wyniosła 9,5 sek. Za jego plecami znalazł się Aleksander Łoginow, który nie pomylił się ani razu przy strzelnicy, ale stracił do pierwszej lokaty 15,1 sek.

Matwiej Jelisiejew z Rosji, który był trzeci w pierwszym sprincie tego sezonu, tym razem został sklasyfikowany na czwartej lokacie. Na więcej nadziei nie mógł mieć, bowiem mimo bezbłędnego strzelania, stracił ponad 22 sekundy do Johannesa Boe. Za nim sklasyfikowany był drugi z braci Boe - Tarje. Norweg miał szansę nawet na wygraną, ale przy drugim strzelaniu pomylił się aż dwa razy. Szóstkę zamknął Lukas Hofer. Włoch raz spudłował i stracił do pierwszego miejsca nieco ponad 23 sekundy. Martin Fourcade dwa razy spudłował przy drugim strzelaniu i był dziesiąty.

Słabo spisali się Polacy. Łukasz Szczurek dwa razy nie trafił w tarczę i zajął 65 miejsce. Grzegorz Guzik miał o jedno pudło więcej i zajął 73 miejsce. Jeszcze gorzej spisał się Andrzej Nędza-Kubiniec, który 4 razy pomylił się na strzelnicy i był dopiero 102. Startowało dziś 109 biathlonistów.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%