PŚ w Falun: Komentarze biegaczek po zawodach w Falun

fot: langrenn.com

Szwedka Stina Nilsson wygrała sprint stylem dowolnym w Falun. Na podium znalazły się także reprezentanci Norwegii, które tego dnia musieli się obejść smakiem zwycięstwa. 

Rywalizację kobiet wygrała Stina Nilsson. Szwedka popisała się świetnym finiszem i ostatecznie pokonała Maiken Caspersen Fallę. - Do samego końca nie wiedziałam czy udało mi się wygrać. Miałam nadzieję, że to zrobiłam, ale chciałam poczekać aż dostanę oficjalne potwierdzenie. Zwycięstwo przed własną publicznością to dla mnie naprawdę coś niesamowitego - przyznała reprezentantka gospodarzy.

Zadowolona ze swoje występu była Maiken Caspersen Falla. Norweżka przegrała co prawda z Nilsson, ale uważa, że jej forma zmierza w dobrym kierunku. - Ostatnio zaczęłam ciężej trenować i wiedziałam, że nie uda mi się pobiec tak dobrze jak dwa tygodnie temu w Toblach. Jestem bardzo zadowolona z tego wyniku, a na dodatek czuję, że moja forma idzie we właściwym kierunku i znowu będę szybka - mówi Falla.

Na najniższym stopniu podium stanęła Heidi Weng. Norweżka była zadowolona z tego, że powiększyła swoją przewagę nad Kristą Parmakoski. - Nigdy wcześniej nie startowałam w Falun, więc było to dla mnie nowe doświadczenie. Cieszę się że swojego wyniku, tym bardziej że powiększyłam o kilka punktów swoją przewagę nad Kristą Parmakoski - zaznacza liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Źródło: FIS