Zamknij

PŚ w Canmore: Zwycięstwo Niemek, ogromny awans Norweżek

00:02, 09.02.2019 Daniel Topczewski Aktualizacja: 00:35, 09.02.2019
Skomentuj

fot: OK Hochfilzen/EXPA/JFK

Reprezentantki Niemiec (Vanessa Hinz, Franziska Hildebrand, Denise Herrmann, Laura Dahlmeier) wygrały rywalizację sztafet 4x6 kilometrów podczas zawodów biathlonowego Pucharu Świata w Canmore. Na drugim miejscu finiszowały Norweżki (Emilie Kalkenberg, Ingrid Landmark Tandrevold, Tiril Eckhoff, Marte Olsbu Roeiseland), które zaliczyły ogromny awans po fatalnej pierwszej zmianie. Trzecie były triumfatorki ostatniej sztafety - Francuzki (Anais Chevalier, Justine Braisaz, Anais Bescond, Julia Simon). Polki nie startowały.

Sztafeta bardzo dobrze rozpoczęła się dla Włoszek. Biathlonistki z Półwyspu Apenińskiego na pierwsze miejsce wyprowadziła już na premierowej zmianie świetnie dysponowana w ostatnich tygodniach Lisa Vitozzi, która była bezbłędna na obu strzelaniach. Włoszka dobiegła do strefy zmian z zapasem 23 sekund nad Niemkami i 24 nad Francuzkami. Na czwartym miejscu po sześciu kilometrach były dość niespodziewanie Estonki, a na szóstym Amerykanki. Fatalnie spisały się reprezentantki Norwegii, Czech i Rosji, które plasowały się na szarym końcu stawki.

Druga zmiana nie przyniosła dużych przetasowań w czołówce. Startująca w sztafecie Włoch Nicole Gontier tym razem nie pudłowała tak często, jak we wczorajszym biegu indywidualnym i przyprowadziła swoją drużynę na pierwszym miejscu. Drugie do strefy zmian dobiegły Francuzki, a trzecie były Estonki, które nadal imponowały świetną skutecznością strzelecką i dobrym biegiem. Spory awans zanotowały Norweżki za sprawą Ingrid Landmark Tandrevold (z 15. miejsca na 9.).

Jako trzecia w sztafecie Włoszek wyruszyła Dorothea Wierer. Liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata podczas pierwszej wizyty na strzelnicy była bezbłędna, ale drugie strzelanie nie poszło jej tak idealnie. 28-letnia biathlonistka musiała dobierać dwa pociski i straciła nieco ze swojej przewagi. Włoszka na ostatnią pętlę biegową ruszała z niemal półminutowym zapasem, ale do strefy zmian dobiegła jako druga, bowiem dała się dogonić bardzo dobrzej dysponowanej biegowo Niemce Denise Herrmann. Trzecie miejsce zajmowały Francuzki, a czwarte były Norweżki, które ze stratą rzędu półtorej minuty przyprowadziła Tiril Eckhoff.

Ostatnia zmiana nie przyniosła dużych zmian w czołówce, ale emocji nie brakowało. Prowadzenie, mimo ogromnych problemów i rundy karnej podczas drugiego strzelania, utrzymała Laura Dahlmeier zapewniając Niemkom pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w rywalizacji sztafet. Na drugim miejscu finiszowały Norweżki, które po pierwszej zmianie plasowały się na 15. (!) miejscu ze stratą ponad dwóch minut. Na najniższym stopniu podium stanęły Francuzki, które przyprowadziła Julia Simon. Czwarte miejsce zajęły Włoszki po fatalnym strzelaniu Federiki Sanfipillo. 28-latka ze Sterzing, podobnie jak Dahlmeier, musiała pokonywać rundę karną. Piąte były Szwajcarki, a szóste Austriaczki.

Pełne wyniki

Sztafeta Polski nie wystartowała w zawodach z powodu choroby Kingi Zbylut. Biało-czerwone nie miały bowiem zawodniczki rezerwowej, gdyż do Canmore poleciały tylko cztery reprezentantki Polski: Monika Hojnisz, Karolina Pitoń, Kinga Zbylut i Kamila Żuk.

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%