PŚ w Anterselvie: Tiril Eckhoff wygrywa, Kamila Żuk w biegu pościgowym

fot: vg.no

Tiril Eckhoff odniosła pierwsze w sezonie zwyciestwo zaliczane do klasyfikacji Pucharu Świata. Drugie miejsce zajęła Laura Dahlmeier, a trzecie Veronika Vitkova. Z Polek najlepiej spisała się Kamila Żuk, która awansowała do biegu pościgowego.

W czwartek odbył się sprint kobiet w Anterselvie. Wśród faworytek należało uważać liderkę i wice-liderkę Pucharu Świata, czyli Kaisę Makkarainen oraz Anastazję Kuzminę. Te jednak trzy razy pomyliły się na strzelnicy i zostały sklasyfikowane w drugiej i trzeciej dziesiątce. Dość szybko wystartowała Laura Dahlemeier. Kiedy, jako bezbłędna zawodniczka, przybiegła do linii mety, wydawało się, że wygra. Jednak triumf odniosła Tiril Eckhoff, która w wielkim stylu powróciła do dobrej formy, tuż przed igrzyskami w Pjongczang. Norweżka odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Na drugim miejscu znalazła się wspomniana wcześniej Niemka, a na trzecim, po raz trzeci w tegorocznym sezonie, Veronika Vitkova. Czwarta była najszybsza dziś na trasie Daria Domracheva, która zaliczyła jedną karną rundę. Piąte miejsce zajęła bezbłędna Anais Bescond. Na szóstej lokacie sklasyfikowano Ekaterinę Yurlovą-Percht, na siódmym Dorothe Wierer (najszybsza na strzelnicy, ale z jedną karną rundą), na ósmym Elisę Gaspalin. Dziewiąte meiejsce zajęła Franziska Hildebrand, a dziesiątkę zamknęła Denise Herrmann.

Wśród Polek, które wystąpiły w składzie rezerwowym, najlepiej spisała się Kamila Żuk. Polka dwukrotnie pomyliła się na strzelnicy, w biegu nie wypadła najgorzej (podobny czas do Marie Dorin Habert) i otworzyła szóstą dziesiątkę, a więc zakwalifikowała się do biegu pościgowego. Tego nie udało się dokonać pozostałym Polkom. Kinga Mitoraj była 80., Anna Mąka 84., a Karolina Pitoń 89.

Wyniki biegu sprinterskiego kobiet

Źródło: Informacja własna