Zamknij

PŚ w Anterselvie: Johannes Boe po raz 10., bez Polaków w biegu pościgowym

15:50, 25.01.2019 Daniel Topczewski Aktualizacja: 15:57, 25.01.2019
Skomentuj

cbc.ca

Johannes Thingnes Boe nie zamierza zwalniać tempa. Norweg wygrał sprint w Anterselvie, odnosząc już dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie na trzynaście dotychczas rozegranych biegów. Drugie miejsce zajął Erlend Bjoentegaard, a trzecie Francuz Antonin Guiggonat. Polacy pobiegli słabo. Najlepiej z trójki naszych biathlonistów spisał się Grzegorz Guzik, który był 64.

Sezon 2018/2019 jest prawdziwym popisem Johannesa Boe. 25-letni Norweg z trzynastu rozegranych biegach wygrał aż dziesięć i jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dzisiejszy triumf jest czwartym z rzędu dla młodszego z braci Boe, który wcześniej był najlepszy w biegu pościgowym w Ruhpolding, a także w sprincie i mass starcie w Oberhofie. W Anterselvie Norweg wygrał mimo rundy karnej, którą musiał pokonywać podczas drugiej wizyty na strzelnicy. Na mecie Johannes Boe zameldował się z wynikiem 23:53,9.

Drugie miejsce zajął rodak Johannesa Boe - Erlend Bjoentegaard. 28-latek z Kongsberg ze strzelnicy wybiegał na czwartej lokacie, ale świetna ostatnia runda biegowa zapewniła mu miejsce na podium. Trzeci był reprezentant Antonin Guiggonat, który, podobnie jak Boe, spudłował podczas drugiego strzelania, ale doskonale pobiegł na końcowych kilometrach i przebił się z piątej pozycji na drugą. Ostatecznie Guiggonat przegrał z Boe o +20,2 sekundy. Czwarty był Fourcade, który nadal musi czekać na pierwsze podium od grudniowych zawodów w Hochfilzen.

Piąty był Austriak Simon Eder, szóste miejsce zajął Simon Desthieux, a siódme Quentin Fillon Maillet. Na ósmej lokacie sklasyfikowano Lucasa Hofera, na dziewiątej Arnda Peiffera, a czołową dziesiątkę zamknął Dominik Windisch.

Polacy nie pokazali się dziś z najlepszej strony. Grzegorz Guzik z trzema pudłami uplasował się na 64. miejscu, Andrzej Nędza-Kubiniec z jednym niecelnym strzałem był 84., a Łukasz Szczurek pokonywał cztery rundy karne i finiszował na 93. pozycji.

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%