PŚ: Prevc idzie po kolejne trofeum, Polacy tłem rywalizacji [klasyfikacja]

Po fenomenalny triumfie w 64. edycji Turnieju Czterech Skoczni Petera Prevca, jeszcze długo będziemy świadkami licznych komentarzy i przemyśleń. Tymczasem Słoweniec już nastawia się na kolejne zdobycze w tym sezonie. Po całym turnieju powiększył swoją przewagę w klasyfikacji Pucharu Świata do ponad 200 punktów.

Od kilku sezonów byliśmy świadkami zaciętej rywalizacji o kryształową kulę. W wielu konkursach mieliśmy różnych triumfatorów a walka o Puchar Świata toczyła się do samego końca. Szczyt wszystko osiągnęło w Planicy ubiegłego roku, kiedy o końcowym triumfie decydował ostatni skok. Tej zimy wszystko wygląda zgoła odmiennie. Cofnęliśmy się o kilka lat do tyłu, kiedy każdy niemal sezon miał swojego dominatora. Absolutny top osiągnął teraz Peter Prevc, który wygrał w tym sezonie już 6 konkursów. W Bischofshofen powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad Severinem Freundem do 205 punktów. Prevc ma na koncie 924 punkty. Trzecie miejsce utrzymuje po turnieju Kenneth Gangnes, który zgromadził 595 punkty. Goni go czwarty Michael Hayboeck z liczbą 487 oczek. Warto podkreślić, że Austriak przed TCS był na 6. miejscu w "generalce". W czołowej dziesiątce mamy tymczasem mamy wciąż trzech Norwegów, po dwóch Niemców, Austriaków i Słoweńców oraz jednego Japończyka.

Jak w klasyfikacji generalnej wypadają po turnieju Polacy? Słabo. Kamil Stoch odnotował spadek o dwie pozycje. Nasz mistrz po Engelbergu plasował się na 19. pozycji ze zdobyczą 92 punktów. Dziś w Bischofshofen nie wskoczył do czołowej trzydziestki, więc ma na koncie 127 punktów i plasuje się na 21. pozycji. Wiemy już, że następna okazja Kamila na podniesienie się w "generalce" nastąpi w Zakopanem, gdyż Willingen mistrz olimpijski odpuszcza w celach treningowych. W czołowej "30" mamy jeszcze Stefana Hulę, który względem ostatniego konkursu przed Turniejem Czterech Skoczni, również odnotował spadek o jedną pozycję. Polak jest teraz 26. a obok jego nazwiska widnieje 70 punktów. Maciej Kot w klasyfikacji pucharowej jest 33., zgromadził 46 punktów. Piotr Żyła 40. (26), Klemens Murańka i Dawid Kubacki ex aequo są na  42. lokacie (23 pkt) a Andrzej Stękała 51. (5 pkt). Wyniki Polaków nie zachwycają. Plusem jest ilość nazwisk, które zdobywały punkty. Mamy zatem nadzieję, że wkrótce nadejdzie poprawa.

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata

Źródło: Informacja własna